Lozano: Cierpimy na chorobę poolimpijską

Bez swoich gwiazd zagrają polscy siatkarze baraż z Belgią o awans do mistrzostw Europy. Pierwszy mecz w Antwerpii w niedzielę o godz. 15, rewanż za tydzień. Transmisja w Polsacie Sport i TV4.

Kadra na Belgię - liderzy kontuzjowani, kto ich zastąpi? 

Drużyna Raula Lozano sama skazała się na eliminacyjną dogrywkę, ponosząc wiosną szokujące porażki z Estonią i Czarnogórą. Argentyński selekcjoner przygotowywał ją wówczas do olimpijskich kwalifikacji i dla nich poświęcił mniej znaczący turniej.

Baraży jako mniej znaczących sklasyfikować nie sposób, ewentualne niepowodzenie okroiłoby cały przyszły rok reprezentacyjny do towarzyskiej Ligi Światowej. Niestety, do dwumeczu z Belgią Polacy przystąpią zdziesiątkowani - bez Pawła Zagumnego (zgłosił kontuzję więzadła rzepki), Michała Winiarskiego (kręgosłup), Mariusza Wlazłego (palec) i Krzysztofa Ignaczaka (łąkotka). Trzej pierwsi to największe gwiazdy kadry, czwarty ma na szczęście jako libero mocnego konkurenta Piotra Gacka. Poza nim kontuzjowanych zastąpią Paweł Woicki, Mariusz Wika i Piotr Gruszka.

- Nikt nie udaje, to są realne urazy, choć niektóre bardziej, a inne mniej poważne - mówi Lozano. - Cierpimy na chorobę poolimpijską. Gdybyśmy grali w półfinale igrzysk, może niektórych dałoby się postawić na nogi środkami przeciwbólowymi. Ale to nie półfinał, poza tym mamy zmienników zdolnych zagrać bardzo dobrze i wygrać baraż. Musimy tylko przestać myśleć o tych, których brakuje.

- Nie będę ukrywał, że problem nie istnieje, w końcu jeśli kontuzjowani zawodnicy grali w podstawowej szóstce, to miałem ku temu jakieś powody. Problem polega jednak głównie na tym, by kompletnie przebudować zespół w kilka dni. Mogłem zarządzić zgrupowanie od razu po igrzyskach - to by pomogło wchodzącym do kadry. A mogłem zrobić, jak zrobiłem, czyli dać odpocząć olimpijczykom. Każdy wariant miał wady i zalety, wybrałem moim zdaniem optymalny. Teraz ważne, by po igrzyskach, kiedy w naturalny sposób następuje odprężenie, znów zmobilizować się do gry na pełnych obrotach. Liczę na inteligencję drużyny, zresztą ostatnie treningi wypadły dobrze, więc chyba się nie zawiodę.

Siatkarski mundial w Polsce ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.