Kazijski: Jesteśmy na tyle silni, by wygrać Ligę Mistrzów

Matej Kazijski, jak sam deklaruje, lubi ciche i mało zatłoczone miejsca. W najbliższy weekend nic takiego mu jednak nie grozi, bo hala Atlas Arena, gdzie Trentino bronić będzie tytułu triumfatorów Ligi Mistrzów, na pewno do cichych należeć nie będzie. Mimo to Bułgar nie traci wiary w sukces, o czym opowiedział w rozmowie z serwisem Reprezentacja.net.

Ten sezon jest wyśmienity dla Trentino - rozpoczynając od Klubowych Mistrzostw Świata w Katarze, potem Puchar Włoch, obecnie prowadzicie w tabeli w serie A. Wygrywacie praktycznie wszystko. Rozumiem, że kolejnym krokiem będzie Liga Mistrzów?

- Oczywiście, że tak. Będziemy starali się i wierzymy, że się uda. Myślę, że nasz zespół jest na tyle silny, aby wygrać Ligę Mistrzów po raz kolejny, ale to na pewno nie będzie łatwe zadanie. Ten rok jest jak do tej pory najcięższym dla nas, ponieważ gramy bardzo dużo spotkań w krótkim okresie czasu i jest to dla nas wyczerpujące. To wszystko, jeżeli trwa bardzo długo, może sprawić, że zespół nie będzie w stanie być w najlepszej formie pod koniec sezonu, czyli wtedy, kiedy przyjdą te najważniejsze mecze.

Jak wygląda sprawa z motywacją, czy trudno ją jeszcze odnaleźć w sobie? Wygrywacie praktycznie wszystko, co można wygrać, jako klub wywalczyliście już praktycznie wszystkie możliwe tytuły. Czy wobec tego trudno odpowiednio zmotywować się przed kolejnymi meczami?

- Faktycznie, czasami może się zdarzyć, że brakuje motywacji na niektóre spotkania. Myślę jednak, że z tym mierzy się każdy zawodnik w pewnym momencie swojej gry i każdy musi sam odnaleźć w sobie tą motywację. Czy będzie nią wygranie meczu, czy gra dla drużyny - to jest bardzo indywidualna sprawa. Jeżeli chodzi o nasz zespół, myślę, że kolejne zwycięstwa motywują nas do dalszej dobrej gry i kolejnych wygranych.

Pewnie nie myślisz zbyt dobrze o polskiej reprezentacji. Przegrywacie wszystkie najważniejsze mecze właśnie z Polakami - mistrzostwa świata, mistrzostwa Europy. Co zrobić, aby to zmienić, ponieważ wygrywacie z polskimi klubami, a przegrywacie z reprezentacją Polski?

- Przede wszystkim nieprawdą jest, że myślimy źle o Polsce. Oczywiście, boli nas, że ciągle przegrywamy, ale będziemy próbowali to zmienić następnym razem. Jeżeli się nie uda, będziemy znów próbować kolejny raz i kolejny, aż w końcu was pokonamy. Nie jest to jednak zaskoczenie. Ostatnio polski zespół zdobył wiele pewności siebie, gra bardzo dobrze, jest świetnie przygotowany podczas wszystkich mistrzostw, więc to normalne, że mamy problemy właśnie z tą drużyną.

Zobacz cały wywiad wideo z Matejem Kazijskim na Reprezentacja.net ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.