Kurek w maju podjął decyzję o podpisaniu kontraktu z japońskim klubem JT Hiroszima Thunders. Za rok gry miał otrzymać 600 tysięcy euro .
Zadebiutował w nowym klubie w Memoriale Arkadiusza Gołasia (17-18 września). Nie poleciał jednak do Japonii, wciąż przebywa w Polsce.
Powodem mają być tajemnicze problemy zdrowotne. - Bartek konsultuje się z dwom lekarzami. Jednym z nich jest doktor siatkarskiej reprezentacji Polski - mówi "Przeglądowi" Michalak . - Schudł i jest osłabiony, lekarze próbują zdiagnozować, co mu dolega. (...) Czekamy na wyniki badań, dlatego został w kraju - dodaje.
Według hipotez przyczyną problemów Kurka może być przemęczenie, lub reakcja organizmu na suplementację.
Anna Grejman, 23-letnia siatkarka reprezentacji Polski, opublikowała ostatnio romantyczne zdjęcie z Kurkiem. Menedżer siatkarza dementuje plotki, że to uczucie trzyma zawodnika w kraju.
- Jest profesjonalistą i zapewniam, że nie ryzykowałby tak wysokiego kontraktu tylko dlatego, że się zakochał - komentuje Michalak.
Czy jest możliwe rozwiązanie kontraktu? - Od podejmowania decyzji nie jestem ja czy dyrektor sportowy. Właścicielem klubu jest firma Japan Tabacco i to oni zadecydują - mówi "Przeglądowi" Veselin Vuković, trener klubu z Hiroszimy. Zapewnił jednak, że rozumieją problemy Polaka i zgadzają się, że powinien się wyleczyć w Polsce zanim przyleci do Japonii.