Rio 2016. A. Kowal, trener Asseco Resovii: Dobra forma w Krakowie byłaby głupotą

- Forma naszych siatkarzy nie była budowana na Kraków, nie ma więc co wyciągać wniosków z Final Six. Gdyby forma była zbudowana na finał Ligi Światowej to byłaby największa głupota - mówi Andrzej Kowal, trener Asseco Resovii o ostatnich występach reprezentacji Polski.

Chcesz wiedzieć wszystko o Asseco Resovii? Wejdź na RZESZOW.SPORT.PL

Polacy w turnieju Final Six Ligi Światowej nie wyszli z grupy i nie zagrali w półfinałach. Wygrali 3:2 z Francją i przegrali 1:3 z Serbami, którzy zwyciężyli w całym turnieju. - Serbia wygrała nie dlatego, że to jest zdecydowanie najlepszy zespół, tylko dlatego, że przygotowywali się właśnie pod tę imprezę. Wszyscy inni celują w Rio, a oni tam nie zagrają - uważa szkoleniowiec wicemistrzów Polski. - Nie ma co wyciągać wniosków z Krakowa. Potencjał naszej drużyny znamy. Ich forma nie była budowana na Kraków, bo byłoby to największa głupotą. Kraków był celem pośrednim i każdym z trenerów, który będzie grał na igrzyskach tak to traktował - dodaje.

Szanse na sukces polskich siatkarzy w Rio de Janeiro Kowal ocenia tak samo jak przed turniejem w Krakowie. - Czołówka jest tak wyrównana, że możemy osiągnąć medal, ale może i nie przejść ćwierćfinałów. Ciężko to przewidzieć, ale ja wierzę, że jeśli będzie zdrowie, to chłopaki stworzą taką grupę, że będą w stanie grać o medale - mówi i dodaje: - Wygranie jednego meczu czasami zmienia oblicze zespołu, dodaje pewności. Choć ten zespół tę pewność ma, wygrywał kilka meczów nawet ze stanu 0:2.

Polacy w fazie grupowej turnieju olimpijskiego w Rio zagrają z Egiptem, Iranem, Rosją, Argentyną i Kubą. Pierwszy mecz zaplanowano na 7 sierpnia.

Twórz z nami Rzeszów.Sport.Pl! Dołącz do nas na Facebooku

Więcej o:
Copyright © Agora SA