Ślepsk zagra o brązowe medale. "Trzeba zacisnąć zęby i wyszarpać krążek"

Siatkarze Ślepska Suwałki nie zagrają w finale I ligi. Teraz przed nimi rywalizacja o brązowy medal z Espadonem Szczecin

BIALYSTOK.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS

Ślepsk w półfinale play-off rywalizował z SMS-em Spała. Zmagania były zacięte. Do wyłonienia lepszej drużyny trzeba było rozegrać pięć pojedynków. We wtorek odbyło się decydujące starcie. Zespół z Suwałk przegrał 1:3 we własnej sali.

- Bardzo szkoda, że nie zagramy w finale - mówi Dima Skorij, trener Ślepska. - Zrobiliśmy coś fajnego, bo po dwóch porażkach we własnej sali odwróciliśmy losy rywalizacji wygrywając dwa razy na wyjeździe i liczyliśmy trochę na więcej. Wierzyliśmy, że zagramy w finale. W tym piątym spotkaniu ewidentnie zabrakło nam sił. Za dużo było tego wszystkiego, nie może być tak, że gra się mecz po meczu. Gdyby ten piąty pojedynek odbył się przynajmniej w środę to inaczej by to wyglądało. Rywale byli młodsi i szybciej u nich przebiega regeneracja. Ponadto strasznie dużo sił kosztowały nas te dwa spotkania w Spale. Pierwszy mecz był bardzo emocjonujący. Drugi to już w ogóle, przegrywaliśmy w nim już 1:2 w setach, w czwartej partii mieliśmy pięć punktów straty, a mimo to, dzięki niesamowitemu poświęceniu, odrobiliśmy to, wygraliśmy. To dużo nas kosztowało i zabrakło nam sił na to decydujące piąte spotkanie.

Na odpoczynek siatkarze Ślepska teraz też nie mają czasu. W sobotę zagrają w Szczecinie z Espadonem. Będzie to pierwszy z dwóch pojedynków, którego stawką będzie brązowy medal.

- Gramy w Szczecinie już w sobotę, a więc nie ma czasu na regenerację, na konkretne przygotowanie. Rywale są w lepszej sytuacji, bo już dawno zakończyli swe zmagania w półfinale. Nie poddajemy się jednak, będziemy walczyć. Trzeba zacisnąć zęby i wyszarpać krążek - stwierdza szkoleniowiec Ślepska.

Więcej informacji na bialystok.sport.pl

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.