Formuła 1

  • Wszystko wyjaśnione. Fernando Alonso zdecydował

    Wszystko wyjaśnione. Fernando Alonso zdecydował

    Fernando Alonso może zostać zespołowym kolegą Maxa Verstappena lub zostać jego następcą w Red Bullu - o tym informowały media związane z F1 w ostatnich tygodniach. Do sprawy odnosili się obaj kierowcy. Teraz jest już wszystko jasne nt. przyszłości Hiszpana. Aston Martin wystosował oficjalny komunikat na stronie internetowej, a także w mediach społecznościowych. - W ciągu ostatnich miesięcy wiele mówiono i pisano o mojej przyszłości - zaczął Alonso.

  • Sceny w Grand Prix Japonii. Wrócił na zwycięską ścieżkę, odjechał wszystkim

    Sceny w Grand Prix Japonii. Wrócił na zwycięską ścieżkę, odjechał wszystkim

    Po wpadce w Australii, gdzie nie ukończył wyścigu z powodu awarii hamulców, Max Verstappen wrócił na pierwsze miejsce cyklu Grand Prix Formuły 1. Holender tym razem triumfował w Japonii, a za jego plecami uplasował się kolega z zespołu Sergio Perez. Podium po walce uzupełnił Carlos Sainz. Już na drugim zakręcie wyścigu doszło do groźnego wypadku, po którym pojawiła się czerwona flaga.

  • Rosjanin grzmi i domaga się pieniędzy. Ze sportu wyleciał z hukiem po wybuchu wojny

    Rosjanin grzmi i domaga się pieniędzy. Ze sportu wyleciał z hukiem po wybuchu wojny

    Kiedy pod koniec lutego 2022 roku Rosja zaatakowała Ukrainę, amerykański zespół Formuły 1 Haas nie zastanawiał się zbyt długo. Z ekipy wyrzucony został Nikita Mazepin, syn rosyjskiego oligarchy i miliardera. Młody kierowca nie zgodził się z tą decyzją, a ostatnio ujawnił, że domaga się od Haasa zaległych pensji. - Mam nadzieję, że wkrótce zostanie wydany werdykt w tej sprawie - stwierdził.

  • Verstappen naprawdę to powiedział. O tych słowach będzie głośno

    Verstappen naprawdę to powiedział. O tych słowach będzie głośno

    Jaka będzie przyszłość Maxa Verstappena? Kto będzie zespołowym kolegą Holendra, jeśli ten zostanie w Red Bullu? To pytania, które pojawiają się w mediach już od kilku tygodni i zapewne będą w przestrzeni publicznej przez długi czas. Media informują, że nowym kolegą Verstappena w Red Bullu mógłby zostać Fernando Alonso, a więc dwukrotny mistrz świata. Jak na tę perspektywę patrzy sam Verstappen? Jego opinia może być zaskakująca.

  • 0.066 sekundy różnicy! Ależ walka, ależ emocje

    0.066 sekundy różnicy! Ależ walka, ależ emocje

    Sergio Perez otarł się o czas dający pole position do wyścigu w niedzielę, ale jest jedna osoba, której Meksykanin nie może pokonać. Pierwsze miejsce na starcie Grand Prix Japonii wywalczył Max Verstappen, który przejechał kosmiczne okrążenie na sam koniec kwalifikacji. Za plecami Red Bulla mieliśmy kilka zaskakujących rozstrzygnięć. Dość szybcy byli Lando Norris i Fernando Alonso, blado wyglądał Charles Leclerc.

  • Leclerc kontra Ferrari. Był wściekły. 'Co my robimy?! Ludzie!'

    Leclerc kontra Ferrari. Był wściekły. "Co my robimy?! Ludzie!"

    Piątkowe treningi nie były miarodajne, jeśli chodzi o realne tempo samochodów. Kierowcy mieli zakłóconą pierwszą sesję przez wypadek Logana Sargeanta, a w drugiej większość odpuściła jazdę przez opady deszczu. Kluczowa była zatem trzecia sesja, tuż przed startem kwalifikacji. Red Bull ponownie pokazał moc, natomiast zaskakująco słabo wyglądało Ferrari, które miało wyraźną stratę do Maksa Verstappena i Sergio Pereza.

  • Kubica nie mógł przeboleć tego, co zrobili mu Niemcy. Zabrali mu historyczną szansę

    Kubica nie mógł przeboleć tego, co zrobili mu Niemcy. Zabrali mu historyczną szansę

    Robert Kubica po wygraniu Grand Prix Kanady 2008 został liderem klasyfikacji generalnej Formuły 1 i celował w zdobycie mistrzostwa świata. Jego marzenia spełzły na niczym, w dużej mierze za sprawą niezrozumiałej strategii jego zespołu, który w zasadzie zrezygnował z walki o tytuł. Polak do dziś nie może się z tym pogodzić. - Nadal mam trochę żalu do BMW Sauber o tamtą decyzję - wspomniał w rozmowie z "GP Racing".

  • Zrujnowała powrót Kubicy do F1. Nie uwierzysz, co teraz powiedziała

    Zrujnowała powrót Kubicy do F1. Nie uwierzysz, co teraz powiedziała

    Powrót Roberta Kubicy do Formuły 1 w 2019 roku szybko stał się katastrofą. Kierowca w okropnie słabym bolidzie Williamsa regularnie zamykał stawkę wyścigów, a zespół pogrążał się z roku na rok. Spory wkład miała w to ówczesna szefowa organizacji - Claire Williams. Po latach nie ma jednak sobie nic do zarzucenia. - Stanęłam na podium 15 razy - przypomina Williams w rozmowie z "Blackbook Motorsport".

  • Hit nad hity. Media huczą o wielkim powrocie do F1!

    Hit nad hity. Media huczą o wielkim powrocie do F1!

    Sebastian Vettel wygrał cztery tytuły mistrza świata w Formule 1, wszystkie w barwach Red Bulla. Niemiec zakończył karierę z końcem sezonu 2022, ale w ostatnich dniach czy tygodniach jest coraz głośniej o jego możliwym powrocie do stawki w królowej sportów motorowych. Vettel był typowany do roli następcy Lewisa Hamiltona w Mercedesie. Czy ten scenariusz się ziści? Nowe informacje w tej sprawie podaje dziennik "Bild".

  • Verstappen nawet nie wyjechał na tor. Oto powód

    Verstappen nawet nie wyjechał na tor. Oto powód

    Max Verstappen w ogóle nie wziął udziału w drugiej sesji treningowej przed Grand Prix Japonii. To efekt niesprzyjających warunków atmosferycznych, przez który mniej niż połowa kierowców nie ma zmierzonego czasu w sesji. Ostatecznie najszybszy okazał się Oscar Piastri z McLarena, który wyprzedził Lewisa Hamiltona o ponad pół sekundy. Żaden z kierowców nie przejechał więcej niż dziesięciu okrążeń na torze Suzuka.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.