Czy polski selekcjoner będzie miał problem? W kuriozalnym, bo celowo zlekceważonym przez Serbów, ostatnim meczu pierwszej rundy obok podstawowych zawodników nieźle zaprezentowali się zmiennicy. Przede wszystkim Zbigniew Bartman, ale na występ przeciwko mistrzom świata szans raczej nie ma - żelazną parą przyjmujących są wiodący w naszym zespole Bartosz Kurek i Michał Winiarski.
Jedyna pozycja, nad którą może wahać się Castellani, to atak. Jeszcze przed mistrzostwami wydawało się, że numerem jeden będzie Mariusz Wlazły - wznoszący się przy siatce ponad rywalami, serwujący z prędkością wystrzelonego pocisku. Na Brazylię jak znalazł, tyle że świetny turniej znów rozgrywa najbardziej doświadczony w naszej kadrze Piotr Gruszka. To dzięki niemu biało-czerwoni wygrali tie-break z Niemcami, to on nie zawodzi w kluczowych momentach tego mundialu. Na kogo postawi Argentyńczyk?
Bartman: kalkulacje są nieważne. Stać nas, żeby wygrać z każdym!
Usłyszeliśmy w polskim obozie, że zmian w szóstce raczej nie należy się spodziewać, choć Castellani daje sobie czas do jutra. W środę popołudniu Polacy mają zaplanowany trening, po nim spotkają się z dziennikarzami.
Wszystkie przekręty pod siatką - przeciwko Polsce ?