W sobotę i w niedzielę kadra Castellaniego rozegra dwa mecze sparingowe z Kubańczykami. To ostatnie sprawdziany przed mistrzostwami świata, które w przyszłym tygodniu rozpoczną się we Włoszech.
Polska w grupie F zagra w Trieście kolejno z Kanadą, Niemcami i Serbią. Trener Castellani ma jeszcze znaki zapytania dotyczące wyjściowego składu. - Wątpliwości dotyczą jedynie dwóch pozycji, atakującego i libero. Myślę, że po meczach z Kubą będę mądrzejszy - mówi selekcjoner.
W ataku rywalizują Piotr Gruszka i Mariusz Wlazły. - Nie ma znaczenia kto zaczyna mecz - deklaruje drugi z nich. - Najważniejszy jest wynik. Jeśli wygrywamy, jestem równie szczęśliwy - zaznacza..
Na pozycji libero konkurują Krzysztof Ignaczak i Piotr Gacek.
Polacy będą bronić we Włoszech srebrnych medali wywalczonych w 2006 roku w Japonii. - Jest inny, równie mocny, ale inny - komentuje obecny skład rozgrywający Paweł Zagumny.
Punkt Set Mecz: Castellani ryzykuje zabierając na MŚ tylko trzech środkowych?
Udany powrót Małgorzaty Glinki >