Którym siatkarzem reprezentacji Polski jesteś? Sprawdź! [PSYCHOTEST]
Mistrzostwa świata w naszym kraju trwają od 30 sierpnia. Polacy wciąż mają szansę na awans do półfinałów, który może im nawet zapewnić dzisiejsza wygrana Rosji z Brazylią. Jeśli nie, to naszym siatkarzom wystarczy w czwartek wygrać z Rosją.
Oprócz dobrej gry Polaków od początku turnieju dużo mówi się także o pracy niektórych sędziów. Narzekają na nich trenerzy, zawodnicy, kibice i komentatorzy. Ale FIVB nadal wyznacza na mecze arbitrów z egotycznych siatkarsko krajów, którzy z siatkówką na podobnym poziomie mają do czynienia praktycznie tylko... na takich właśnie turniejach jak mistrzostwa świata.
Andrzej Lemek: Szkoda, ale myślę, że akurat w tym meczu sędzia nie skrzywdził żadnej z drużyn. Mylił się, ale w obie strony. Ale tak jest, gdy takie mecze sędziują osoby bez większego doświadczenia, ogwizdania w podobnych spotkaniach.
- I tak niestety będzie. Dopóki takie imprezy będą prowadzić sędziowie, którzy na co dzień nie sędziują na takim poziomie.
- Szefem sędziów w FIVB jest Egipcjanin. Jakby był Europejczyk, to gwarantuję, że najważniejszych meczów nie sędziowaliby Arabowie czy Afrykańczycy, a arbitrzy z największym doświadczeniem z Europy czy ze świata, bo jest przecież tam kilku bardzo dobrych sędziów.
- Tak to wygląda. Muszą być sędziowie z różnych kontynentów i krajów, bo to jest gra pod wybory. A mówi się, że to propagowanie siatkówki i sędziowania na całym świecie. Dzisiejszy mecz Rosja z Brazylią [początek o godz.20.25, relacja na żywo na Sport.pl - przyp. red.] sędziował będzie Egipcjanin i zobaczymy, czy nie będzie podobnie jak we wtorek.
- (śmiech) Polski sędzia w lidze jak popełni błąd, czy dwa to od razu urywają się telefony do mnie. A tutaj jest jednak różnica, gdy sędziowie tych błędów w meczu robią dziesięć. Już raz powiedziałem, że z czystym sumieniem wziąłbym pierwszych dziesięciu sędziów z rankingu w PlusLidze i z pewnością poradziliby sobie lepiej na tych mistrzostwach od niektórych.
- To, że Wojtek został odesłany to także polityka. W dalszej fazie turnieju nie ma tak, że zostaje więcej niż jeden sędzia z danego kraju. A Piotrek Dudek stoi znacznie wyżej w hierarchii, prowadził już mecze na podobnych turniejach.
- Tak to jest. Do domu wrócił też np. Japończyk, gdzie przecież mają dobrą ligę i naprawdę sędziowie stamtąd radzą sobie nieźle.
- Bo tak jest. Oczywiście dalej może on odgwizdywać błędy dotknięcia siatki, czy przejścia dołem, ale jak patrzę na te mistrzostwa to ci na dole chodzą sobie tylko wokół słupka i tyle. Ja od dawna powtarzam sędziom w Polsce, że para sędziów prowadząca mecz to jedno. Obaj odpowiadają za to, jak mecz wygląda. Mają sobie pomagać. Ktoś jednak w FIVB wpadł na pomysł, że ma być inaczej.
- Bo sędziowie chcą sobie pomagać, wiedzą, że to jest dobre dla siatkówki. Tylko kilka osób stwierdziło, że to jest niepotrzebne.
Siatkarskie mistrzostwa świata potrwają do 21 września. W III rundzie grupowymi rywalami Polaków będą jeszcze Rosjanie (18.09). W drugiej grupie gra Francja, Iran i Niemcy. Do półfinału przejdą po dwie najlepsze drużyny z każdej z grup.