Którym siatkarzem reprezentacji Polski jesteś? Sprawdź! [PSYCHOTEST]
Do tej pory Rezende miał w Polsce krystaliczną opinię legendy siatkówki i jednego z najlepszych szkoleniowców w historii tej dyscypliny. To drugie pewnie się nie zmieniło, ale wizerunek krystalicznej osoby właśnie się załamał. Po meczu z Polską Rezende pokazał środkowy palec dziennikarzowi Polskiego Radia i odmówił przyjścia na konferencję, podobnie jak jego syn i kapitan Bruno Rezende. Więcej o tej sprawie pisaliśmy TUTAJ .
Czytelnicy Sport.pl mocno skrytykowali zachowanie brazylijskiego szkoleniowca.
"Miejmy nadzieję, że Rosja ich zleje, za to chamstwo i brak klasy po porażce. Rezende piekli się, że nie mają dnia przerwy, a wcześniej w grupie mieli samych kelnerów, i dopiero z Rosją był jaki taki mecz przez dwa sety. A co ma powiedzieć nasza drużyna, która ostatnia mecze grała do późnych godzin nocnych? Bogami siatkówki jesteście jak wygrywacie, w obliczu porażki wychodzą z was buraki" - napisał thomasseyr . "Jeśli się kilkanaście lat wygrywa we wszystkich najważniejszych meczach i to często demolując przeciwników, to naturalne, że nie umie się przegrywać, zwłaszcza w tak ważnym meczu i to z przeciwnikiem którego się miało już na łopatkach. Inna sprawa, że to bardzo niehonorowo i po prostu wstyd. Nie przystoi legendzie siatkówki" - dodał pawelekok .
Cezar85 zauważa, że niepokonani dotąd na turnieju Brazylijczycy są po prostu nieprzyzwyczajeni do przegrywania. "Zwycięzcy nie potrafią przegrywać" - pisze. "Jak się nie umie wygrać, to chociaż wypadałoby umieć przegrać. Wygrywaj bez pychy, przegrywaj bez urazy" - zauważa qzik
Niewielu czytelników broni Rezende, którego najbardziej rozzłościła zmiana terminarza. Początkowo drużyny, które zajęły pierwsze miejsca w II rundzie miały mieć przerwę w środę, ale Polacy to zmienili i odpoczywać będzie Polska. Rezende tłumaczył więc, że na konferencję nie przyjdzie, bo nie ma czasu przez to, że Polacy zmienili regulamin turnieju. I że on teraz musi się bardzo pospieszyć z przygotowaniami do środowego meczu z Rosją.
"Dlaczego Polacy zmienili terminarz? Brazylia jako zwycięzca grupy powinna mieć dzień odpoczynku, a Polska grać dzień po dniu w tej grupie. Brazylia ma rację wygrali grupę i nic z tego nie mają nie dość, że musieli przenieść się do Łodzi to jeszcze grają dzień po dniu, a Polska ma dzień odpoczynku" - zastanawia się lukasgld .
Inny czytelnik zauważa, że Polacy mówiąc o czyimś "chamstwie" mogliby też spojrzeć na siebie. "Skoro już o chamstwie mowa...Nie tak dawno temu na jakiejś imprezie sportowej podczas wprowadzania flagi rosyjskiej z widowni rozległy się gwizdy i buczenia. Tak dżentelmeni z trybun witali sportowców. Kto wie, gdzie i kiedy to było ?" - pisze retorycznie eastsider .
Całą dyskusję podsumowuje ateofi : "Faktem jest Brazylijczyków nie potraktowano fair - tu trener miał rację. Natomiast ich przegrana na boisku to już inna sprawa. Obrażone gwiazdorki pokazują fochy - trzeba było wygrać Panowie tie-breaka po piłce meczowej, którą mieliście".
Brazylia zagra w środę z Rosją. Jeśli przegra, odpadnie z turnieju, bo nawet w przypadku porażki Polski z Rosją będzie miała tyle samo punktów co my. O awansie zadecyduje wówczas liczba wygranych meczów.
Sędzia z Iranu antybohaterem polskich kibiców. Przerobili go na [MEMY]
Siatkarskie mistrzostwa świata potrwają do 21 września. W III rundzie grupowymi rywalami Polaków będą jeszcze Rosjanie (18.09). W drugiej grupie gra Francja, Iran i Niemcy. Do półfinału przejdą po dwie najlepsze drużyny z każdej z grup.