MŚ w siatkówce. Argentyna - USA 3:2. Amerykanie nie mogli prosić o challenge. Przez to przegrali?

Reprezentacja Argentyny pokonała USA 3:2 (19:25, 28:26, 25:20, 23:25, 15:11) w meczu ostatniej serii II fazy grupowej mistrzostw świata. Ten wynik dał awans Polakom do III rundy. W kluczowym momencie tie-breaka Amerykanie stracili punkt, który mógł ich kosztować zwycięstwo. Wszystko przez przepisy, które uniemożliwiły im wzięcie challenge'a.

Przy stanie 9:8 dla Argentyny w piątym secie Matthew Anderson zaatakował z prawej strony i sędziowie początkowo przyznali punkt Amerykanom. Argentyńczycy poprosili o challenge, który pokazał, że był aut. Na powtórkach telewizyjnych widać było też jednak, że piłka po drodze dotknęła palców Argentyńczyków. Przepisy uniemożliwiają jednak poproszenie o wideoweryfikację tuż po wideoweryfikacji rywali. Dlatego Amerykanie stracili punkt i praktycznie szansę na wygraną w tym meczu.

Dzięki zwycięstwu Argentyńczycy zapewnili awans Polakom już przed meczem z Francją. Z Francuzami zespół Stephane'a Antigi zagra o pierwsze miejsce w grupie E. Relacja ze spotkania po godz. 20.15 na Sport.pl

Zobacz wideo

"Kat". Biografia Huberta Wagnera

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.