Nastroje w Nowej Zelandii nie są zbyt optymistyczne, bo kibice All Blacks liczyli, że uda im się wygrać trzeci Puchar Świata z rzędu. Nowozelandczycy muszą się jednak zadowolić trzecią lokatą. W półfinale ulegli Anglii (7:19), więc o brązowy medal przyszło im się mierzyć z Walią. Walią, która w poprzednim meczu uległa RPA (16:19).
"Rugby na wózkach to nie jest miękki sport. To jest murdeball" [WIDEO]
Walia wygrała z Nową Zelandią zaledwie trzy razy w ponad stuletnim okresie rywalizacji z All Blacks, a ostatni raz w 1953 roku. Tym razem znowu się nie udało, w piątek górą był zespół Steve'a Hansena, który zwyciężył 40:17.
W sobotę odbędzie się w Tokio finał, w którym Anglicy zmierzą się z Republiką Południową Afryki. Będzie to wielki rewanż finału z 2007 roku, wtedy wygrało RPA 15-6