Na razie Krakusy lepsi. Barażowa przegrana Budowlanych [zdjęcia]

Od porażki zaczęli barażowy dwumecz o awans do ekstraligi rugbiści Budowlanych. Lublinianie ulegli u siebie z Juvenii Kraków różnicą dziesięciu punktów. - Przegraliśmy, to fakt, ale nie jest to strata niemożliwa do odrobienia. Powalczymy pod Wawelem - zapewnia trener Sebastian Berestek.

Mecz miał swoją dramaturgię i stał przyzwoitym poziomie. Prowadzenie dla gospodarzy uzyskał z rzutu karnego Oleksii Leshchenko.

Potem jednak do głosu doszli krakowianie, na co wpływ miała kara dla Jakuba Jasińskiego, który został ukarany żółtą kartką i Budowlani musieli grać w osłabieniu. W 35. min. Juvenia prowadziła już 15:8. Tuż przed przerwą rywale zawalili lubelski młyn za co zostali ukarani karnym przyłożeniem, a punkty przypisano kapitanowi lublinian Adamowi Bobrukowi. Podwyższył skutecznie Leshchenko i po pierwszej połowie był remis 15:15.

- Mecz jest wyrównany, natomiast Juvenia jest, jakby żwawsza na boisku. Z kolei w młynie dominują Budowlani. Natomiast po obu stronach jest dużo błędów w obronie. Krakowianie są też bardziej mobilni, a wydaje się, że gospodarze grają zbyt schematycznie - komentował w przerwie trener kadry narodowej U-20 Krzysztof Okapa.

Po zmianie stron na prowadzenie, po rzucie karnym wyszła Juvenia. Chwilę później piłkę na polu punktowym Krakusów położył Bartłomiej Jasiński i Budowlani wygrywali 22:18, niestety była to ostania przewaga gospodarzy w tym meczu. W zespole Juvenii na boisko wszedł wychowanek lublinian Konrad Jarosz, który nadał poczynaniom zespołu gości właściwy rytm. Ponadto świetną partię rozgrywał Konstanty Fursenko. Krakowski zawodnik kilka razy skutecznie przedarł się przez szyki obronne drużyny lubelskiej. W sumie zdobył aż 20 punktów. Po koniec spotkania Budowlani przegrywali już 22:39, ale walczyli do końca i ostaecznie ulegli 29:39.

- Nie można odmówić naszym zawodnikom ambicji. Mamy teraz dwa tygodnie czasu na przygotowania i do odrobienia dziesięć punktów. Ten wynik jeszcze nie przesądza o końcowym rezultacie. Mam nadzieję, że w Krakowie zagrają już Robizon Kelberashvili i

Miroslav Shuliak, których dziś wyraźnie brakowało. Natomiast na wyróżnienie w naszym zespole zasłużyli Piotr Wiśniewski i Paweł Niedziółka. Na osłodę dodam, że nasi młodzicy zajęli drugie miejsce w Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików - podsumował Jacek Zalejarz, prezes Budowlanych.

Mecz rewanżowy z Juvenią odbędzie się 4 lub 5 czerwca w Krakowie.

DYSKUTUJ Z NAMI O LUBELSKIM SPORCIE NA FACEBOOKU

Budowlani L. 29 (15)

Juvenia 39 (15)

Skład Budowlanych: Zając, Bobruk 10, Majcher 5, Król, Niedziółka, Wiśniewski, Bartłomiej Jasiński 5, Jakub Jasiński, Lubisz, Grabowski, Gospodarek, Mazur, Ćwieka, Gładkowski, Leshchenko 9 oraz Świderski, Mazur, Pietrkiewicz, Patryk Jasiński, Zalewski, Ciechoński.

Pamiętacie kiks Boruca z meczu Polska - Irlandia Północna? Z wyspiarzami nigdy nie było łatwo... [WIDEO]

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.