Zaledwie pięć lat temu Kostrzewa był najlepszym strzelcem polskiej ligi. Ogólnie rozegrał w Superlidze 223 mecze i rzucił 1119 bramek w Superlidze. Na koncie ma także występy w reprezentacji Polski, debiutował u Bogdana Wenty. W kadrze rozegrał 15 spotkań, rzucił 41 goli. Grał w takich klubach, jak: AZS AWFiS Gdańsk, VIVE Kielce, MMTS Kwidzyn, Stali Mielec i Wybrzeża Gdańsk. W lipcu 2018 zakończył karierę. Teraz skupia się nad MMA.
- Od dawna myślałem o spróbowaniu swych sił w sporcie indywidualnym, jeszcze grając w piłkę chodziłem na treningi sportów walki. Zresztą w szczypiorniaku nie brakuje chłopaków, którzy poradziliby sobie w oktagonie. Kiedyś rozmawiałem o tym z Bartkiem i Michałem Jureckimi, którzy też wyrażali zainteresowanie tą dyscypliną. Choć nie wiem, czy nie zmienili zdania - mówi Kostrzewa w rozmowie z portalem Onet.pl.
30-latek mierzy 188 cm i waży około 95 kg. W debiucie na gali RWC 3 zmierzy się z Piotrem Czapiewskim (0-1), byłym strongmanem.
- Moimi atutami będą szybkość i dynamika. Jestem pewny, że poradzę sobie i w tej walce, i w następnych na galach prężnie rozwijającej się organizacji Rocky Warriors Cartel. Nie zamierzam się chwalić, ale jestem dobrze przygotowany, zresztą gdybym nie przykładał się do treningów, to bym się wycofał. Po co miałbym marnować czas trenerów i wszystkich osób organizujących galę, a na koniec i kibiców - zakończył Kostrzewa.