ME ręcznych. Galaktyczni Francuzi gromią Duńczyków w finale!

Fenomenalni Francuzi rozgromili Duńczyków w finale ME piłkarzy ręcznych 41:32! Spotkanie stało na niezwykle wysokim poziomie i było wspaniałym zakończeniem rozgrywanej w Danii imprezy.

Nikt nie spodziewał się takiego początku meczu. Francuzi rzucili się na Duńczyków, którzy mniej więcej do 18. minuty nie potrafili się pozbierać. Świetna gra Karabaticia, wspieranego przez niesamowitych Narcisse'a, Abalo, Guigou i Porte'a. Ten pierwszy rzuci 4 bramki przy 7 próbach, tyle samo rzucili Abalo i Narcisse. Samego siebie przechodził Porte, który na zdobycie 6 bramek potrzebował tylko 7 rzutów. Raz, przy pięciu bramkach, nie trafił też Guigou.

W 18. minucie było już 13:5 dla Francji. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął Mikkel Hansen, który rzucał z każdej pozycji, i wychodziło mu to świetnie. Sześć rzutów i sześć trafień pozwoliło Duńczykom na powolne zmniejszanie strat. Swoje zrobił też skrzydłowy Lindberg, który w pewnym momencie trafił trzy razy z rzędu dla Duńczyków.

Dobra gra Duńczyków nie sprawiła, że Francuzi zaczęli grać gorzej. Nadal byli fenomenalni w ataku, po 22 minutach mieli już 10 bramek przewagi (7:17). Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 16:23.

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Francuzi znowu powiększyli swoją przewagę do 10 bramek, by ostatecznie wygrać 41:32. Nie pociągnął Duńczyków fenomenalny Mikkel Hansen, który zakończył mecz z 9 bramkami na 11 rzutów, ani skrzydłowy Lindberg z 6 bramkami na 8 rzutów.

Na zawodnika meczu został wybrany Narcisse, który miał 6 bramek (7 rzutów) i 8 asyst. Ale i inni Francuzi byli fenomenalni. Guigou 10 bramek na 11 rzutów, Abalo 7/9, Porte 9/11 i Karabatić 5/11. Grali tak dobrze, że trener zmian dokonał dopiero w samej końcówce meczu.

Wcześniej w meczu o brązowy medal Hiszpania pokonała Chorwatów 29:28. Szóste miejsce na ME zajęli Polacy, którzy mecz o 5. lokatę przegrali z Islandią 27:28.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.