MŚ w piłce ręcznej. Czeski sędzia, który poprowadził finał: Presja była niewyobrażalna

- Presję czuliśmy niewyobrażalną, ale wyjechaliśmy z Kataru z pozytywnymi odczuciami - mówi w rozmowie z gazetą ?Blesk? Jiri Novotny, sędzia finału mistrzostw świata w piłce ręcznej, w którym Francja pokonała Katar 25:22.

Jiri Novotny poprowadził finał razem ze swoim rodakiem Vaclavem Horackiem. Przyznaje, że był to najtrudniejszy do sędziowania mecz w jego życiu. - Byliśmy pod ogromną presją. Wszyscy rozmawiali tylko o tym, co stanie się w finale - mówi Novotny.

Na pytanie, jak ocenia sędziowanie na tym turnieju, odpowiada dyplomatycznie: - Nie powinienem krytykować moich kolegów. Krytyka była na całym świecie.

Novotny opowiada, że nie miał żadnych nieprzyjemności w związku z tym, że Katar nie wygrał złota. - Po końcowym gwizdku gospodarze cieszyli się z wicemistrzostwa. Szejkowie z nami nie rozmawiali, byli daleko w strefie VIP - mówi.

Novotny stwierdził też, że były to absolutnie inne mistrzostwa od dotychczasowych. - Były koncerty Kylie Minogue, Gwen Stefani czy Pharrela Williamsa, a każdy z nich kosztował więcej niż całe poprzednie mistrzostwa w Danii. Kiedy mieliśmy wolne, zostaliśmy zaproszeni na wyścigi wielbłądów, a zwycięzcy otrzymywali ferrari lub lamborghini. To był zupełnie inny świat - kończy.

Zobacz wideo

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.