Powiedzieli po meczu:
Valero Rivera, trener reprezentacji Kataru
- Gratuluję rywalom, bo zagrali dzisiaj bardzo dobry mecz. Przed rozpoczęciem spotkania mówiłem, że po pierwszej połowie musimy mieć przewagę dwóch, trzech bramek. Wiedzieliśmy, że Polska dotarła tak daleko w tym turnieju, bo wygrywała drugą połowę we wszystkich swoich meczach, z wyjątkiem Danii i Chorwacji. Na szczęście udało nam się dowieźć zwycięstwo do samego końca.
Trener, zapytany, czy w najbliższej przyszłości planuje sprowadzić do drużyny Kataru kolejnych obcokrajowców, odparł: - Odpowiadam tylko na pytania związane z piłką ręczną.
Michael Biegler, trener Polski
- Chciałbym przede wszystkim pogratulować mojemu zespołowi. Robił wszystko to, co uzgodniliśmy. Mógłbym mówić o kilku błędach, jakie zrobiliśmy, nie tylko w obronie. Ale jestem przede wszystkim szczęśliwy, bo mimo że przegrywaliśmy, potrafiliśmy walczyć do końca o korzystnym rezultat.
Piotr Masłowski, rozgrywający Polski
- W ostatnich dziesięciu minutach meczu decyzje sędziów sprzyjały gospodarzom. Myślę, że nasz zespół może być dumny, wykazał się wielką wolą walki. Teraz koncentrujemy się już tylko na tym, by wywalczyć o brązowy medal.
Bartosz Jurecki, kołowy reprezentacji Polski
- Grałem już w takim meczu jak ten. Było to w półfinale mistrzostw Europy w 2010 roku, kiedy przegraliśmy z Chorwacją. Serce boli po takich porażkach.
Bertrand Roine (Katar)
- To historyczny dzień dla mnie, zespołu i Kataru. Być w finale mistrzostw świata - to jest po prostu niesamowite. Daliśmy z siebie wszystko w meczu z silnym rywalem. Zasłużyliśmy na to zwycięstwo.
Borja Vidal (Katar)
- Czuję się dumny z tego, że jestem częścią tego zespołu. Niesamowite! Jesteśmy w finale. Pracowaliśmy na to bardzo ciężko.
