Drużyna Zdzisława Wąsa powtarza w dobrze znany scenariusz. Dopiero, kiedy jest na krawędzi (wysoko przegrywa) zaczyna walczyć, grać na miarę swoich możliwości. Tak było i tym razem. Po w miarę udanym otwierającym kwadransie w Chorzowie kolejne dziesięć minut to seria pięciu straconych bramek z rzędu i zwiększenie prowadzenia Ruchu do 13:7 (24 min.). - Graliśmy słabo w obronie, pod nieobecność Gosi Kawki nie pomogły jej zastępczynie. W całym spotkaniu Paulina Kozieł obroniła zaledwie sześć rzutów, a Karolina Wałcerz żadnego. Za to my często obijaliśmy bramkarkę rywalek [byłą kielczankę Krystynę Wasiuk - przyp. red.] - opowiada Marcin Janiszewski, kierownik KSS-u.
Na początku drugiej połowy zapowiadało się na pogrom - gospodynie dorzuciły dwie bramki a Aleksandra Pokrzywka spudłowała z rzut karny, więc w 33 min. było już 19:10. I wreszcie KSS ruszył. Znów na tyle skutecznie, że w 53. minucie po trafieniu Pokrzywki zdobył kontaktową bramkę (23:24). A za chwilę mógł być nawet remis, ale Karolinie Młynarczyk w sytuacji sam na sam nie udał się lob. Chorzowianki nie potrzebowały więcej ostrżeżeń i znów odskoczyły. - Nie da się wygrać, jeśli nie wykorzystuje się aż czterech karnych [dwie Litwinka Lina Abramauskaite i po jednym Pokrzywka i Rosińska - przyp. red.]. W dodatku mieliśmy słabą skuteczność, marnowaliśmy 200-procentowe okazje - dodaje Janiszewski.
KSS teraz czeka mecz na wyjeździe z mistrzyniami Polski. Pojedynek będzie przełożony (SPR Lublin gra w pucharach), a może też odbyć się w Kielcach.
Ruch Chorzów - KSS Kielce 31:26 (17:10)
Ruch: Wasiuk, Karwat, Wąż - Pawlik 8 (4), Sęktas 6, Szyszkiewicz 5, Jasińska 4, Rzeszutek 4. Radoszewska 2, Krusberska 1, Lesik 1, Maroń. Kary: 12 minut.
KSS: Kozieł, Wałcerz - Rosińska 8 (1), Abramauskaite 6 (2), Gedroit 2, Pokrzywka 2, Drabik 2, Grabarczyk 2, Kabała 1, Lalewicz 1, Kot 1, Młynarczyk 1, Stradomska. Kary: 6 minut.
Sędziowali: Rafał Puszkarski i Arkadiusz Sołodko (obaj Legionowo). Widzów: 300.
Przebieg - I połowa: 0:1, 1:1, 1:2, 4:2, 4:3, 5:3, 5:5, 7:5, 7:6, 8:6, 8:7, 13:7, 13:8, 14:8, 15:8, 15:10, 17:10. II połowa: 19:10, 19:14, 20:14, 20:15, 21:15, 21:16, 23:16, 23:17, 23:20, 24:20, 24:23, 25:23, 25:24, 27:24, 27:25, 31:25, 31:26.
Inne wyniki 9. kolejki: KPR Jelenia Góra - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 30:39 (17:18), Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Latocha Sambor Tczew 35:23 (20:12), EKS Start Elbląg - Zgoda Ruda Śląska 29:28 (17:17), AZS AWF Sportconcept Wrocław - AZS Politechnika Koszalińska 26:29 (16:13).
