Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas - Przeciwko Francji pokazaliśmy, że dużo potrafimy. Mamy jednak jeszcze rezerwy. Teraz musimy odpocząć i spróbować w niedzielę pokonać Polskę - stwierdził cytowany przez dziennik "Vecer" Kiril Lazarow, rozgrywający Barcelony. W piątek rzucił Francuzom dziewięć bramek. Lazarow podkreśla też poziom Polaków. - To zespół o klasie naszego poprzedniego rywala [Francji], a do tego jest gospodarzem turnieju - powiedział.
W piątek przeciwko Francji Macedończycy zagrali dobry mecz przez mniej więcej trzy kwadranse. Wysoką wygraną (30:23) aktualni mistrzowie świata, Europy i złoci medaliści olimpijscy zapewnili sobie dopiero w ostatnich minutach.- Macedonia to naprawdę dobry zespół. Długo mecz był wyrównany, o zwycięstwie zdecydowało nasze doświadczenie - chwali Macedończyków w portalu sportclub.mk najlepszy piłkarz ręczny świata, Francuz Nikola Karabatić.
W ekipie macedońskiej podkreślą się klasę Polaków, a także fakt, że gospodarzami są mistrzostw Europy.
- Ograć Polaków będzie bardzo trudno. Jako gospodarze mają chyba lekką przewagę, ale to wcale wiele nie musi oznaczać. Wszystko może się zdarzyć - podkreśla skrzydłowy Goce Georgievski na łamach sportclub.mk.
Z kolei trener reprezentacji Macedonii Ivica Obrvan twierdzi, że Francja i Polska to podobne zespoły. - Oba grają bardzo dobrą obronę. Polacy nie mają w swoich szeregach Karabaticia, ale mają za to Jureckiego, który także znaczy bardzo wiele w ataku - mówi o Michale Jureckim Obrvan cytowany przez "Vecer". - Francuzi są lepsi niż Polska, ale Polska jest gospodarzem mistrzostw - dodał szkoleniowiec. Zapowiedział jednak, że jego zespół "zrobi wszystko, co może, by sprawić niespodziankę".
Mecz Polska - Macedonia w niedzielę o godz. 20.30. O godz. 18 w Tauron Arenie Kraków drugi mecz grupy A - Francja - Serbia. Relacje na żywo na Sport.pl