Do Hiszpanii bez Mariusza Jurkiewicza. Na mistrzostwa też?

W piątek z Brazylią, w sobotę ze Szwecją, w niedzielę z Hiszpanią - turniej w Irun będzie ostatnim sprawdzianem piłkarzy ręcznych przed rozpoczynającymi się za tydzień mistrzostwami Europy w Polsce. Czy zdąży w nich zagrać Mariusz Jurkiewicz?

Doświadczony lider reprezentacji, jej najlepszy rozgrywający, od maja leczy kontuzję. I choć do wyzdrowienia jest blisko, to trener Michael Biegler wciąż nie może być pewny gry Jurkiewicza. Podczas czterodniowego zgrupowania w Krakowie 34-letni zawodnik Vive Tauron Kielce wykonywał niemal wszystkie ćwiczenia z drużyną, ale w momencie, kiedy kadrowicze pracowali nad taktyką, trenował już tylko indywidualnie. Biegler nie wziął Jurkiewicza do składu na turniej w Hiszpanii, a to może oznaczać, że rozgrywający nie wystąpi w mistrzostwach. Choć nieoficjalnie mówi się, że jest nadzieja, by Jurkiewicz dołączył do drużyny po pierwszej fazie grupowej.

- Szkoda, bo Mariusz w ostatnich turniejach rządził na środku - przyznaje obrotowy Bartosz Jurecki. - Musimy sobie jednak z tym problemem poradzić. Mariusza zabraknie, ale na mundialu w Katarze nie mógł grać Krzysiek Lijewski, a wtedy super zastąpili go Michał Szyba oraz Andrzej Rojewski. Wydaje mi się, że teraz też będziemy mieć taką samą siłę rażenia - dodaje Jurecki.

Kim Biegler zastąpi Jurkiewicza? Na środku rozegrania najlepszym rozwiązaniem jest postawienie na Michała Jureckiego. - Najwięcej drużynie mogę dać jako lewy rozgrywający, ale jak trzeba będzie grać w środku, na prawym rozegraniu czy nawet na kole, to nie ma problemu. Jestem gotowy zagrać tam, gdzie postawi na mnie trener, nawet na bramce - mówi pewny siebie Jurecki. O miejsce na środku rozegrania walczą też Bartosz Konitz, Rafał Gliński i Piotr Masłowski. Ale żaden z nich nie może być jeszcze pewien miejsca na Euro i musi pokazać swoją wartość w Hiszpanii.

W ostatnich dniach biało-czerwoni pracowali głównie nad taktyką, nie brakowało też ćwiczeń rzutowych i wewnętrznych sparingów. Były również indywidualne zajęcia ze skrzydłowymi i bramkarzami. - Dużo pracowaliśmy nad rzutami i nad tym, jak powinniśmy poruszać się na boisku - tłumaczył skrzydłowy Michał Daszek.

Biegler z ofensywy był zadowolony. Podczas jednego z treningów nie wystarczyło mu bicie brawa i określanie udanej akcji mianem wspaniałej - zatrzymał grę i powiedział do zawodników: - Jeśli każdy z was będzie maksymalnie skoncentrowany i zrobi na 100 proc. to, co powinien, to nie ma na świecie takiej obrony, która by nas zatrzymała.

Co na to zawodnicy? - Trener nie ściemniał. W drużynie mamy fantastycznych zawodników i jeśli funkcjonujemy wszyscy razem, to w obronie rywali robią się duże dziury. Nawet na naszym treningu, gdzie w defensywie nie stoją byle jacy zawodnicy - przyznał Kamil Syprzak, kołowy kadry.

W Hiszpanii Polacy zaliczą ostatni sprawdzian formy: - To będzie dla nas bardzo cenne przetarcie - mówi bramkarz Piotr Wyszomirski. - Ten turniej da nam zdecydowanie więcej odpowiedzi niż grudniowy Christmas Cup we Wrocławiu, bo teraz będzie zupełnie inne, lepsze granie. Zmierzymy się z klasowymi rywalami, Szwecja i Hiszpania również będą walczyć na mistrzostwach - dodaje.

Pod koniec grudnia we Wrocławiu Polacy, brązowi medaliści zeszłorocznych mistrzostw świata, pokonali 29:19 Ukrainę oraz 37:33 Czechy. Ale przyznawali, że daleko im od najlepszej formy, że to dopiero krok w kierunku mistrzostw w Polsce. Teraz czas na kolejny. - W Hiszpanii musimy zagrać lepiej niż we Wrocławiu, ale tę optymalną formę oczywiście zachować na Euro - mówi Sławomir Szmal.

Mistrzostwa rozpoczynają się 15 stycznia. Polacy zagrają w Tauron Arenie w Krakowie w grupie A z Serbią, Macedonią i Francją. f

Skład reprezentacji Polski i program turnieju w Irun

Bramkarze: Sławomir Szmal (Vive Tauron Kielce), Marcin Wichary (Wisła Płock), Sławomir Wyszomirski (Pick Szeged, Węgry)

W polu: Karol Bielecki, Michał Jurecki, Krzysztof Lijewski, Piotr Chrapkowski (wszyscy Vive), Adam Wiśniewski, Michał Daszek, Bartosz Konitz (wszyscy Wisła), Bartosz Jurecki (Chrobry Głogów), Jakub Łucak (Śląsk Wrocław), Robert Orzechowski, Przemysław Krajewski, Piotr Masłowski (wszyscy Azoty Puławy), Rafał Gliński (Górnik Zabrze), Michał Szyba (RK Gorenje Velenje, Słowenia), Maciej Gębala, Andrzej Rojewski (obaj SC Magdeburg, Niemcy), Piotr Grabarczyk (HSV Hamburg, Niemcy), Kamil Syprzak (Barcelona Lassa, Hiszpania).

Program turnieju - piątek: Polska - Brazylia (18.45), Hiszpania - Szwecja (20.45). Sobota: Szwecja - Polska (16), Hiszpania - Brazylia (18). Niedziela: Brazylia - Szwecja (11), Hiszpania - Polska (13)

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.