Po przegranym półfinale z Barceloną kielczanie w niedzielę stoczyli zażarty pojedynek z THW Kiel o miano trzeciej drużyny w Europie. Zawodnicy nie odpuszczali na krok i walczyli z ogromnym poświęceniem. Doskonałym potwierdzeniem tego jest Tomasz Rosiński, który na początku połowy meczu popisał się fantastyczną interwencją.
Vive w 37. minucie grało w osłabieniu, dlatego trener postanowił bramkarza zastąpić graczem z pola. Niestety kielczanom nie udało się w tej akcji zdobyć gola, ponieważ bramkarz rywali obronił rzut skrzydłowego. Następnie szybko podniósł piłkę i rzucił ją w stronę pustej bramki, w której piłka ostatecznie nie wylądowała, bo Rosiński wskoczył w pole bramkowe i czubkami palców wybił piłkę na aut.
Spektakularną interwencję docenili organizatorzy turnieju, którzy umieścili ją na piątym miejscu w rankingu najlepszych parad turnieju. W zestawieniu, na czwartym miejscu znajdziemy obronę Sławomira Szmala.
Po raz drugi w historii kieleccy piłkarze ręczni zostali trzecią drużyną Europy. W niedzielę w Lanxess Arena w Kolonii Vive Tauron pokonało marzący o zwycięstwie w całym Final Four THW Kiel 28:26.
Zobacz najsłynniejsze piłkarskie pocałunki [WIDEO]
źródło: Okazje.info