Więcej o piłce ręcznej na specjalnym kieleckim serwisie >
W rozgrywanej w Belgradzie grupie A rywalami biało-czerwonych będą kolejno gospodarze (15 stycznia), Słowacy (17 stycznia) i właśnie wicemistrzowie świata Duńczycy (19 stycznia). Do dalszych gier awansują trzy najlepsze zespoły z zaliczeniem spotkań między nimi.
Na wtorkowej konferencji prasowej duński selekcjoner Ulrik Wilbek przedstawił grupowych rywali swojej drużyny, a właściwie ich najgroźniejsze punkty. Wśród Słowaków wyróżnił Petera Kukuckę, Daniela Valo, bramkarza Richarda Stochla oraz Martina Stranovskiego. W ekipie Serbii wskazał natomiast na Marko Vuijna, Momira Ilicia, Mladena Bojinovicia i Nenada Vuckovicia.
Wskazując na największe zagrożenie ze strony Polaków na ekranie wyświetliło się: Lijewski x 2, Jascka i Tzacktic. Oprócz braci Krzysztofa i Marcina Lijewskich oraz Bartłomieja Jaszki chodzi zapewne o Grzegorza Tkaczyka.
Zanim drużyna Bogdana Wenty zagra z Duńczykami w mistrzostwach Europy zmierzy się z wicemistrzami świata i mistrzami Europy z 2008 roku już 7 stycznia na turnieju Totalkredit Cup w Herning. Dzień wcześniej w Kolding rywalami biało-czerwonych będzie wicemistrz Europy Islandia, a udział w Totalkredit Cup nasz zespół zakończy w niedzielę w Aarhus pojedynkiem ze Słowenią. Po tych spotkaniach Bogdan Wenta zdecyduje o ostatecznym 16-osobowym składzie drużyny na mistrzostwa Europy.
