Pływanie. Początek sezonu Michaela Phelps'a

Na rozgrywanych od czwartku do niedzieli Mistrzostwach stanu Maryland, po raz pierwszy w tym sezonie pojawił się Michael Phelps. Tegoroczny debiut nie przyniósł rekordowych rezultatów, jednak Phelps dał wyraźny znak powrotu do stylu zmiennego. 3:39,51 na 400 jardów (w USA wiele zawodów odbywa się na basenie 25-jardowym), oraz 1:40,58 na 200 jardów to wyniki niewiele gorsze od rekordów USA.

Po występie na 200 jardów zmiennym, gorszym od rekordu Ryana Lochte z 2007 roku jedynie o pół sekundy, Michael Phelps powiedział: "Czułem się dzisiaj bardzo dobrze, poprawiłem mój rekord życiowy o ponad sekundę( ) Oczywiście jest wiele elementów, które muszę poprawić, ale z rezultatu na tym etapie przygotowań jestem z siebie bardzo zadowolony".

Na rozgrywanych równolegle zawodach Grand Prix USA na 50-metrowym basenie w Austin padło wielu bardzo ciekawych rezultatów. W swoich pierwszy startach w tym sezonie, Brazylijczyk Cesar Cielo Filho osiągnął najlepsze w tym roku rezultaty na świecie na 50 oraz 100 metrów stylem dowolnym, odpowiednio 22,13 i 49,13 sekundy.

To wyniki zdecydowanie gorsze od jego własnych rekordów świata z 2009 roku, jednak na tym etapie przygotowań do sezonu rozgrywanego według nowych reguł dotyczących strojów pływackich, osiągnięcia Filho pływacki świat traktuje bardzo optymistycznie. Brazylijczyk startował zaraz po ciężkim okresie treningowym, traktując zawody jako pierwsze przetarcie w rywalizacji z najlepszymi zawodnikami świata.

W piątek na starcie wyścigu na 100 metrów stylem klasycznym na słupkach stanęły dwie wielkie rywalki. Rebecca Soni nie dała szans rekordzistce świata Jessice Hardy, pokonując ją o ponad sekundę, osiągając całkiem niezły czas- 1:06,43. Soni również w sobotę nie dała szans konkurentkom na dwukrotnie dłuższym dystansie, osiągając rewelacyjny rezultat- 2:22,91 i poprawiając najlepsze tegoroczne osiągnięcie Australijki Liesel Jones o 3,23 sekundy.

Swój pierwszy sukces po powrocie do pływania i czwartkowych niepowodzeniach osiągnęła w piątek Natalie Coughlin, wygrywając zdecydowanie wyścig na 100 metrów grzbietem w czasie 1:01,08, gorszym jednak o prawe trzy sekundy od rekordu świata Gemmy Spofforth (58,12).

Kolejne zawody z cyklu Grand Prix USA odbędą się na początku kwietnia w Columbus.

Najważniejsze informacje o pływaniu na plywacy.com

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.