19-latek wzmocnił mistrzów Niemiec przed poprzednim sezonem. Przychodził jako świeżo upieczony mistrz Europy, podczas turnieju strzelił nawet gola (w ćwierćfinale z Polską).
Jednak ten rok w Monachium był dla niego nieudany. Zagrał co prawda w 25 meczach, ale grywał głównie w końcówkach - na boisku spędził zaledwie 903 minuty. W dodatku ma problemy z językami: niemieckim i angielskim, przez co trudniej dogadać mu się z kolegami.
Bayern chyba postawił już na nim krzyżyk i jest w stanie sprzedać go taniej, niż kupował go rok temu. Wtedy Benfica dostała za niego 35 mln euro, ale w przypadku spełnienia wszystkich bonusów łączna kwota transferu mogła wzrosnąć aż do 80 mln euro! Portugalczyk jest ogromnym rozczarowaniem, bo jeszcze niedawno wygrał nagrodę "Złotego Chłopca" dla najbardziej utalentowanego piłkarza.
W gronie zainteresowanych klubów znajduje się m.in. Manchester United. Anglicy bardzo chcieli pozyskać piłkarza jeszcze w zeszłym roku, ale wtedy Bayern ich uprzedził. Jose Mourinho stwierdził, że chciał go pozyskać, ale za późno przeszedł do Manchesteru, by sfinalizować transfer. Portugalczykiem interesuje się również Juventus.