La Liga. Zinedine Zidane miał zażądać transferu N'golo Kante

Tegoroczne plany transferowe Realu Madryt mają być bardzo ambitne ze względu na zbliżające się wybory na prezesa klubu, które chce wygrać Florentino Perez. Swoje pomysły ma także Zinedine Zidane. Pierwszym ma być pomocnik Chelsea.

Ostatnia kandencja Pereza to pasmo sukcesów. Real dwukrotnie zdobył Ligę Mistrzów, a w tym sezonie wygrał rozgrywki Primera Division i jest w finale Ligi Mistrzów. Dlatego w Madrycie wszyscy widzą w w nim niekwestionowanego faworyta do zwycięstwa w tegorocznych wyborach.

Fani oczekują jednak, że kolejna kadencja rozrzutnego prezesa znów zwiastuje wielkie transfery. Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy Perez ma już gotowy projekt, w którym na liście życzeń najwyższej są trzy nazwiska: Eden Hazard (Chelsea), Kylian Mbappe (Monaco) i Antoine Griezmann (Atletico).

Nieco inną wizję ma Zidane, który wielkie nazwiska chce uzupełnić ludźmi od "czarnej roboty". Idealnym zawodnikiem do tego zadania ma być N'golo Kante. Pomocnik Chelsea rozegrał kolejny fantastyczny sezon i zdobył drugie z rzędu mistrzostwo Anglii. Eksperci nie mają wątpliwości, że Francuz jest najlepszym defensywnym pomocnikiem na świecie.

Zidane miał już ponoć zażądać transferu Kante. Negocjacji jednak łatwych z Chelsea nie będzie. Drużyna z Londynu także chce zbroić się na powrót do Ligi Mistrzów, a jej trener jest wielkim fanem talentu Francuza, wokół którego ma zamiar budować zespół.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.