Reprezentantów Polski zabraknie z dwóch zupełnie odmiennych powodów. Trener paryżan, Unai Emery, starał się powołać na mecz jak najmocniejszą kadrę. Uznał, że nie ma w niej miejsca dla Krychowiaka.
Z kolei Leonardo Jardim daje najlepszym zawodnikom odpocząć w niezwykle intensywnej końcówce sezonu (na cztery kolejki przed końcem, zespół z Monako ma tyle samo punktów co PSG i jeden mecz zaległy, ponadto za tydzień zespół czeka pierwszy półfinał Ligi Mistrzów z Juventusem). W tej sytuacji, szkoleniowiec nie miał wyboru i postanowił odpuścić nieco krajowy puchar. Do grona odpoczywających zaliczył m.in. Glika.
Kto awansuje do finału? Okaże się jeszcze w środę. W meczu o puchar czeka już Angers, które we wtorek pokonało Guingamp 2:0.