Mierzejewski zagra w Australii? Były klub Del Piero kusi byłego reprezentanta Polski

Mistrz Australii Sydney FC od kilku dni kusi Adriana Mierzejewskiego. Jak udało nam się dowiedzieć były klub Alessandro Del Piero proponuje Polakowi 3-letni kontakt. Mierzejewski ma także konkretne oferty z Izraela i Turcji.

Według informacji Sport.pl polski piłkarz przed kilkoma dniami otrzymał drugą ofertę z Sydney FC, mistrza Australii, który jesienią będzie występował w Azjatyckiej Lidze Mistrzów. Pierwsza propozycja 3-letniego kontraktu została przez 30-latka odrzucona. Australijczycy nie dają jednak za wygraną.

Największą gwiazdą klubu istniejącego od 2004 roku jest były piłkarz Dynama Kijów i Evian Serb Miloš Ninković, drużynę prowadzi natomiast były selekcjoner australijskiej reprezentacji Graham Arnold. Działacze z Sydney w przeszłości kontraktowali wielkie gwiazdy na emeryturze, m.in. Alessandro Del Piero, Dwighta Yorke’a czy Juninho Paulistę. Jeżeli Mierzejewski zdecyduje się na podpisanie umowy z najlepszym obecnie australijskim klubem, będzie pierwszym Polakiem występującym w A-League od 2010 roku, gdy 10 spotkań w barwach Dandenong Thunder rozegrał Ben Starosta. W lidze wciąż gra także znany z Wisły Kraków Michael Thwaite (Western Sydney Wanderers).

Mierzejewski przebywa obecnie w Dubaju, gdzie trenuje i czeka na oferty. Olsztynianin do końca lipca związany jest umową z emirackim Al-Sharjah SCC. Już za kilka dni będzie jednak wolnym zawodnikiem. Poza propozycją z Australii Polak otrzymał także znacznie atrakcyjniejsze finansowo możliwości wyjazdu do Izraela i Turcji. Jak udało nam się dowiedzieć chodzi o oferty z Maccabi Hajfa, szóstego zespołu poprzedniego sezonu ligi izraelskiej i Kardemir Karabüksporu, jedenastej drużyny tureckiej Süper Lig.

Piłkarzem wciąż zainteresowane są kluby tureckie, m.in.: Konyaspor, Genclerbirligi i Göztepe. Nieaktualna jest już propozycja z Trabzonsporu, który kusił Mierzejewskiego przed kilkoma tygodniami. Wciąż realny jest natomiast powrót Polaka do saudyjskiego Al-Nassr, którego przez dwa lata był liderem i największa gwiazdą.

Zlatan wraca do formy. Chwali się na Instagramie: "King i Kong!"

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.