Kontrakt Edinsona Cavaniego z PSG wygasa latem przyszłego roku, dlatego już 1 stycznia będzie mógł bez żadnych przeszkód podpisać kontrakt z nowym klubem. Gianluca Di Marzio nie podał, czy do przenosin Urugwajczyka z Paryża do Madrytu dojdzie już zimą czy dopiero latem.
O prawdopodobnym odejściu Cavaniego świadczył chociażby jego niedawny post zamieszczony na Instagramie. - To, co zobaczyłem i poczułem wczoraj na Parc des Princes, było niezapomnianym przeżyciem. Wspomnienie tych wydarzeń na zawsze pozostanie ze mną - napisał po niedawnym spotkaniu PSG - Galatasaray w Lidze Mistrzów (5:0). Cavani strzelił gola z rzutu karnego, który miał wykonywać Neymar, ale Brazylijczyk niespodziewanie oddał mu piłkę.
Dla Atletico Madryt pozyskanie Cavaniego byłoby ogromnym wzmocnieniem. 32-latek jest gwarancją goli (od czasu transferu z Napoli do PSG strzelił w paryskim klubie 196 goli i zaliczył 40 asyst w 290 meczach), a gole to coś, czego bardzo potrzeba ekipie Diego Simeone. "Rojiblancos" zajmują 4. miejsce w La Lidze - w 18 meczach zdobyli 32 punkty, ale najbardziej niepokoi mała liczba strzelonych goli (20). Najlepszym strzelcem w tym sezonie jest Alvaro Morata (9 bramek), ale drugi Joao Felix ma już tylko cztery gole. Angel Correea ma zaledwie dwa trafienia, tak samo jak i Diego Costa (który dodatkowo zmaga się z kontuzją).
Cavani gra w PSG mniej niż w poprzednich sezonach w dużej mierze przez Mauro Icardiego. Argentyńczyk spisuje się coraz lepiej po wypożyczeniu z Interu Mediolan i w 18 meczach zdobył 14 bramek i zaliczył trzy asysty.