Odkąd Jose Mourinho został zwolniony z Manchesteru United w grudniu ubiegłego roku, pozostaje bez pracy. Tym razem odrzucił kolejną ofertę, którą złożyli mu działacze Olympique Lyon, po rozstaniu z Sylvinho. Francuski klub w obecnym sezonie prezentuje się fatalnie, zdobywając dziewięć punktów w dziewięciu meczach, wygrywając tylko dwa z nich. Z tego powodu liczono, że Portugalczyk pomoże w powrocie do czołówki tabeli.
Roman Kołtoń tłumaczy, dlaczego Zbigniew Boniek zatrudnił Jerzego Brzęczka [SEKCJA PIŁKARSKA]
Jose Mourinho cały czas liczy na powrót na ławkę trenerską klubu z Premier League. "Daily Mail" donosi, że Portugalczyk miałby zastąpić w Tottenhamie Mauricio Pochettino, gdyby Argentyńczyk zdecydował się odejść z londyńskiego klubu. "Koguty" co prawda nie chcą na razie zwalniać Pochettino, ale ten ma w umowie opcję wykupu za 32 mln euro. Wobec ostatnich słabszych wyników Tottenhamu (m.in. 2:7 w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium i 9. miejsca w Premier League po ośmiu kolejkach), jego pożegnanie z londyńską ekipą nie jest niemożliwe.
Istnieje także możliwość, że Jose Mourinho mógłby zastąpić w Realu Madryt Zinedine'a Zidane'a. Choć "Królewscy" są obecnie liderem tabeli, pozycja francuskiego trenera jest bardzo niepewna. To rozwiązanie wydaje się jednak znacznie mniej prawdopodobne.