Od kilku tygodni Neymar mocno łączony jest z powrotem do Barcelony, którą opuścił dwa lata temu na rzecz PSG za rekordową kwotę 222 mln euro. Zdaniem różnych źródeł Katalończycy są zdeterminowani, by odkupić zawodnika, a on sam ma wyrażać chęć powrotu na Camp Nou.
Brazylijczyk nie jest szczęśliwy w Paryżu i chce wrócić do drużyny mistrzów Hiszpanii. "Nigdy nie powinienem opuszczać domu" - miał powiedzieć niedawno piłkarz. O ewentualnej transakcji PSG na razie nie chce jednak słyszeć.
Plotki transferowe zostały podsycone przez poniedziałkowy komunikat mistrza Francji. Czytamy w nim, że Neymar nie stawił się na poniedziałkowym treningu w klubie. "Piłkarz nie pojawił się w uzgodnionym miejscu i czasie bez wcześniejszego uprzedzenia klubu, który ubolewa nad zaistniałą sytuacją i wyciągnie z niej konsekwencje" - czytamy na oficjalnej stronie internetowej PSG.
W ostatnich tygodniach Neymar przebywał w Brazylii, gdzie z trybun oglądał Copa America. Zawodnik nie wspomógł kolegów w turnieju, gdyż na początku czerwca doznał kontuzji kostki, która wykluczyła go z gry na cztery tygodnie. Brazylijczycy wygrali Copa America, pokonują w niedzielnym finale Peru 3:1.