Do niedawna wydawało się, że pewną opcją do bramki OM będzie były zawodnik tego klubu Steve Mandanda. W ostatnim okienku transferowym odszedł do Crystal Palace, ale i on, i klub z Lazurowego Wybrzeża wyrażali chęć ponownej współpracy. Problemem okazały się jednak wysokie oczekiwania Anglików dotyczące odstępnego (nawet 5 mln euro). Francuzi byli przekonani, że golkipera uda się sprowadzić za góra 2 mln.
Portugalski zaciąg
Jak donosi największe sportowe francuskie radio RMC, Marsylia zaczęła więc szukać innego planu na nowego, ale sprawdzonego bramkarza. Zwróciła się w stronę Portugalii. Na celowniku znalazł się Rui Patricio ze Sportingu oraz Iker Casillas, któremu za rok kończy się kontrakt z FC Porto. Co do hiszpańskiego mistrza świata i Europy marsylczycy są bardzo konkretni. Jak podaje RMC, zaproponowali mu roczną umowę z opcją przedłużenia na kolejny sezon. Zainteresowanie Casillasem Les Phoceens jest uzasadnione. Dyrektorem sportowym klubu jest znakomity niegdyś hiszpański golkiper Andoni Zubizarreta.
Dalsze kroki w stronę byłego bramkarza Realu Madryt będą pewnie zależne od tego, jak potoczy się sprawa z Mandandą. Jedno jest pewne. Obecny golkiper ekipy ze Stade Velodrome Yohan Pele będzie miał mocną konkurencję.