Napoli awansowało do ćwierćfinału Pucharu Włoch. Trzy karne i nieuznany gol Polaka

Napoli ograło drugoligową Perugię 2:0 i awansowało do ćwierćfinału Pucharu Włoch. We wtorkowym meczu wystąpił Piotr Zieliński. Arkadiusz Milik i Hubert Idasiak przesiedzieli spotkanie na ławce rezerwowych.
Zobacz wideo

Już w 26. minucie Hirving Lozano został sfaulowany w polu karnym, a Lorenzo Insigne wykorzystał rzut karny. Filigranowy skrzydłowy Napoli wykorzystał także jedenastkę w 38. minucie, podyktowaną za zagranie ręką.

W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Perugia miała szansę na gola kontaktowego. Elseid Hysaj w polu karnym zablokował dośrodkowanie ręką, jednak David Ospina obronił jedenastkę wykonywaną przez Pietro Iemmello.

Więcej goli w tym meczu nie padło. To znaczy: padł jeden gol, ale trafienie Piotra Zielińskiego nie zostało uznane, bo pomocnik Napoli był na pozycji spalonej.

Zieliński rozegrał 84 minuty (zastąpił go Allan), z kolei Arkadiusz Milik przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych. Co ciekawe obok napastnika usiadł Hubert Idasiak, 17-letni bramkarz.

W 1/4 finału Pucharu Włoch oprócz Napoli zobaczymy zwycięzców z par: Lazio - Cremonese, Inter - Cagliari, Atalanta - Fiorentina.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.