Filip Jagiełło z asystą w Pucharze Włoch. Bardzo pomógł w awansie Genoi

Jagiełło po raz pierwszy po zmianie trenera wszedł na boisko i zaliczył ładną asystę przy pierwszym golu. Genoa wygrała z drugoligowym Ascoli 3:2 i awansowa do kolejnej rundy Pucharu Włoch.

Do pucharowego meczu, Filip Jagiełło rozegrał zaledwie 19 minut w meczu Serie A. Szasnę debiutu dał mu tuż przed swoim zwolnieniem Aurelio Andreazzoli. W kolejnych sześciu meczach, Thiago Motta – nowy trener, trzymał go na ławce rezerwowych. Na boisko wpuścił go dopiero w przeciwko Ascoli w Pucharze Włoch. 

Polacy zagrają z Hiszpanią. Na których pozycjach mamy lepszych piłkarzy?

Zobacz wideo

Filip Jagiełło z asystą w Pucharze Włoch

Była 14. minuta, gdy Jagiełło pojawił się na prawym skrzydle, dostał piłkę i mocno po ziemi zagrał ją w pole karne, prosto pod nogi Andei Pinamontiego. Genoa wyszła na prowadzenie 1:0 i do końca pierwszej połowy miała kontrolę nad meczem. Po przerwie Ascoli wyrównało na 1:1, a później – w ciągu czterech minut – Domenico Criscito dwa razy trafił do bramki: najpierw swojej, później właściwej. Na jego szczęście, Pinamonti strzelił jeszcze jednego gola, a Genoa wygrała 3:2 i awansowała do 1/8 Pucharu Włoch. W Serie A wciąż jest jednak w grupie spadkowej. Zajmuje siedemnaste miejsce. Po czternastu kolejkach ma 10 punktów.

Jagiełło przebywał na boisku do 71 minuty. Został zmieniony przez Gorana Pandeva.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.