Serwisy Lokalne
- Wrocław.sport.pl
- Warszawa.sport.pl
- Poznań.sport.pl
- Śląsk.sport.pl
- Łódź.sport.pl
- Kraków.sport.pl
- Trójmiasto.sport.pl
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Serwisy Lokalne
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Juventus opublikował w piątek długą rozmowę z Wojciechem Szczęsnym, która rozpoczynała się od wyjaśnienia, dlaczego został bramkarzem. - To z powodu mojego ojca, a także dlatego, że byłem zawsze najlepszy wśród moich przyjaciół. Wiedziałem, że byłem lepszy między słupkami niż w polu - podkreślił polski bramkarz. - Sądzę, że trzeba być urodzonym do bycia bramkarzem, bo musisz mieć określony typ osobowości. Nie ma tam miejsca na błąd. Musisz mieć bardzo silną psychikę, by być dobry bramkarzem - dodał Szczęsny.
Polak występuje we Włoszech od 2015, gdy został wypożyczony na dwa lata z Arsenalu do AS Romy. Po skończeniu wypożyczenia trafił do Juventusu, gdzie zastąpił Gianluigiego Buffona. Szczęsny przyznaje jednak, że nie znosi włoskich mediów. - Nie cierpię gazet. Wiele się zmieniło odkąd przyjechałem do Włoch, bo nie znałem języka i nie wiedziałem, co o mnie pisano. Teraz staram się nie czytać - powiedział Polak. - Śmieszą mnie oceny pomeczowe, bo tylko piłkarz dobrze wie, jak wystąpił w danym meczu. Jedna gazeta dała Higuainowi ocenę 5,5, inna 7,5 - zauważył Szczęsny.
Bramkarz Juventusu został także zapytany o jego ulubioną interwencję. - Moimi ulubionymi interwencjami są te, które były wykonany w odpowiednim czasie. Często ludzie mówią o niesamowitej interwencji, która powstaje dlatego, że źle się do niej przygotowałeś. Zdecydowanie wolę proste interwencje, bo to znaczy, że wszystko zrobiłeś dobrze - podkreślił Szczęsny, który w obecnym sezonie Serie A czterokrotnie zachował czyste konto.
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
qzynek
Oceniono 10 razy 10
Jeżeli jesteś do niczego, zostań "dziennikarzem" sportowym