Napoli wydało oficjalny komunikat w związku z zachowaniem piłkarzy po meczu z RB Salzburg

- W odniesieniu do zachowania zawodników po wtorkowym meczu z RB Salzburg, klub będzie chronił swoje prawa na poziomie ekonomicznym, kapitałowym, wizerunkowym i dyscyplinarnym we wszystkich właściwych jurysdykcjach - poinformowało Napoli w oficjalnym komunikacie. To reakcja na zachowanie zawodników neapolitańskiego zespołu, którzy po remisie w 4. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów odmówili wspólnego powrotu do hotelu i udali się do domów.

Wynikiem 1:1 zakończyło się wtorkowe spotkanie 4. kolejki Ligi Mistrzów, w którym Napoli podejmowało na własnym boisku Red Bull Salzburg. Remis oznaczał, że neapolitańczycy wciąż muszą walczyć o awans do fazy pucharowej rozgrywek (zwycięstwo we wtorek zagwarantowałoby im wyjście z grupy). 

Zobacz wideo

Brak zwycięstwa i zapewnienia awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów rozwścieczył prezesa Napoli, Aurelio De Laurentiisa. 70-latek po wtorkowym meczu był tak zły, że tuż po jego zakończeniu udał się do szatni swojej drużyny, w której zakomunikował piłkarzom, że wszyscy mają się wrócić klubowym autokarem do hotelu, ponieważ w środę rano rozpoczną karne zgrupowanie, trwające aż tydzień. Po tych słowach drużyna się zbuntowała. Piłkarze wsiedli do swoich samochodów i rozjechali się do domów, ignorując polecenie przełożonego. Zbuntował się także trener Carlo Ancelotti, który nie stawił się na pomeczowej konferencji prasowej, co było jego obowiązkiem. Przez to UEFA nałoży na Napoli karę finansową.

Napoli wydało oficjalny komunikat w związku z zachowaniem piłkarzy po meczu z RB Salzburg

Kilka godzin po opublikowaniu przez włoskie media informacji o zamieszaniu, jakie zapanowało w Napoli, klub wydał oficjalny komunikat. - W odniesieniu do zachowania zawodników po wtorkowym meczu z RB Salzburg, klub będzie chronił swoje prawa na poziomie ekonomicznym, kapitałowym, wizerunkowym i dyscyplinarnym we wszystkich właściwych jurysdykcjach - czytamy na oficjalnej stronie internetowej neapolitańskiego klubu. 

Co ciekawe, prezes Napoli podjął decyzję, że za kary indywidualne dla zawodników będzie odpowiadał Ancelotti, który nie stawił się na pomeczowej konferencji. W dodatku władze klubu ogłosiły ciszę medialną. Na razie nie wiadomo, do kiedy ona potrwa. Wiadomo jednak, że jej złamanie będzie surowo karane. Napoli znane jest z surowych zasad dotyczących udzielania wywiadów i wypowiadania się na temat klubu. W dodatku zazwyczaj przypisuje sobie pełne prawo do dysponowania wizerunkiem zawodników. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.