Krzysztof Piątek nie cieszy się zaufaniem nowego trenera Milanu. Stefano Pioli prowadził zespół z Mediolanu dotychczas w dwóch meczach i w obu polski napastnik wchodził w drugiej połowie z ławki rezerwowych. Z Lecce (2:2) Piątek pojawił się na boisku w 67. minucie, a 14 minut później zdobył bramkę.
To jednak nie wzmocniło jego pozycji w zespole - w niedzielę w spotkaniu z Romą także nie wyszedł w pierwszym składzie. Z ławki wstał dopiero w 63. minucie i tym razem nie pomógł kolegom (1:2).
Milan ma problemy ze skutecznością w tym sezonie. W dziewięciu ligowych kolejkach strzelił tylko dziewięć goli. Piątek trafił trzy razy, dzięki czemu jest najlepszym strzelcem zespołu. "La Gazzetta dello Sport" informuje, że mediolańscy działacze szukają wzmocnień do ataku. Już zimą chcieliby sprowadzić Mauro Icardiego. Argentyńczyk latem przeniósł się do PSG i idzie mu tam dobrze (7 bramek w 7 meczach we wszystkich rozgrywkach). Z transferu Icardiego do Francji nie jest jednak zadowolona Wanda Nara, żona i agentka piłkarza. Włoscy dziennikarze twierdzą, że jego przejście do Milanu zimą jest wciąż możliwe.
"La Gazzetta dello Sport" cytuje także dyrektora technicznego Milanu, Paolo Maldiniego. Ten miał powiedzieć kilka dni temu, że śni o sprowadzeniu Zlatana Ibrahimovicia. Szwed jest obecnie zawodnikiem Los Angeles Galaxy.