- Jestem bardzo podekscytowany. Milan to świetny klub, jeden z najbardziej prestiżowych na świecie. Posiadający dobry zespół z wielkimi umiejętnościami, pasją oraz nastawieniem do ciężkiej pracy. Zarządzany przez dyrektorów, którzy obdarzyli mnie dużym zaufaniem. Szanuję fanów, mają prawo do krytyki. Dla mnie to dodatkowy bodziec do pracy. Będziemy musieli pracować na boisku oraz na poziomie mentalnym - powiedział Stefano Pioli, który kilka dni temu zastąpił Marco Giampaolo na stanowisku trenera mediolańskiego klubu.
"Krzysztof Piątek przeżywa szok. Na trybunach dzieją się bardzo złe rzeczy"
Nowy trener Milanu znalazł sposób na odblokowanie Piątka? "To ma służyć dodaniu mu pewności siebie"
I właśnie ta sfera mentalna ma być dla 53-latka kluczowa. Dzięki pracy nad nią, były trener m.in. Lazio Rzym i Interu Mediolan zamierza odblokować kluczowych zawodników. Kluczowych, czyli m.in. Krzysztofa Piątka, który po kapitalnym wejściu do zespołu "Rossonerich" w ubiegłym sezonie, w obecnych rozgrywkach zawodzi i jest coraz częściej krytykowany. Głównym krokiem do poprawienia skuteczności reprezentanta Polski ma być wyznaczenie go do rzutów karnych. Zdaniem nowego szkoleniowca Milanu, to właśnie wykonywanie jedenastek i zdobywanie z nich bramek da Piątkowi pewność siebie, której mu teraz brakuje.
Wyznaczenie Piątka do wykonywania rzutów karnych potwierdził jego kolega z zespołu, Franck Kessie. - To ma służyć jego pewności siebie. Trener powiedział, że osoba wykonująca rzuty karne ma być napastnikiem. Gdy piłkarz na tej pozycji nie zdobywa bramek, musi się przełamać rzutami karnymi, by poprawić swoją sytuacje - przyznał Iworyjczyk w rozmowie z portalem sportmediaset.mediaset.it. Najbliższą okazję do tej poprawy Piątek będzie miał w niedzielę, gdy w meczu 8. kolejki Serie A Milan zmierzy się u siebie z Lecce.
