Krzysztof Piątek będzie miał nowego trenera. To były szkoleniowiec Interu Mediolan

Włoscy dziennikarze nie mają wątpliwości, że Marco Giampaolo zostanie zwolniony z Milanu. - Luaciano Spalletti przyjął ofertę Milanu. Ale zanim podpisze kontrakt, musi rozwiązać umowę z Interem, który wciąż wypłaca mu pensję po zwolnieniu - oświadczył Gianluca Di Marzio, dziennikarz Sky Sport. Jego informacje potwierdza Carlo Laudisa z "La Gazzetta dello Sport".

Odkąd w 2014 roku z Milanem pożegnał się Massimiliano Allegri, klub wciąż szuka trenera, który mógłby przywrócić mu dawny blask. W tym czasie szczęścia próbowało ośmiu trenerów, ale żaden nie dał sukcesów. Wybór Marco Giampaolo jak na obecny Milan był nietypowy, bo Włoch nie był nigdy wielkim piłkarzem (najwyżej grał w Serie B), w przeciwieństwie do całej sztafety poprzedników: Clarence`a Seedorfa, Filippo Inzaghiego, Sinisy Mihajlovicia, Vincenzo Montelli, Gennaro Gattuso. Nie był nawet przeciętnym, ale związanym z Milanem piłkarzem, jak Christian Brocchi. Wszystko wskazuje, że Giampaolo zostanie zwolniony, bo Milan po siedmiu kolejkach Serie A ma zaledwie dziewięć punktów. W tym czasie zanotował aż cztery porażki. Ale co gorsze, nie widać zbyt wielu przesłanek świadczących o tym, że w końcu się coś polepszy.

Zobacz wideo

Włoscy dziennikarze, tacy jak: Gianluca Di Marzio i Claudio Laudisa, nie mają wątpliwości, że nowym trenerem Milanu zostanie Luciano Spalletti. 60-latek też nie był żadnym wirtuozem na boisku. Jego największym sukcesem, jako piłkarz, było granie w drugoligowym Empoli. Ale za to jako trener - ma znacznie bogatsze CV od wszystkich szkoleniowców Milanu, którzy pracowali po Allegrim.

Spalletti wyrobił sobie renomę pracując w Romie w latach 2005-2009 (kilka lat później wrócił do Rzymu). W tym czasie zdobył z nią trzy wicemistrzostwa kraju, dwa Puchary Włoch i jeden Superpuchar, ale przede wszystkim jego zespół grał efektowną piłkę, chociaż drużynę zmontował za małe (w porównaniu do konkurencji) pieniądze. Podczas jego drugiej kadencji w Rzymie - w sezonie 2016/17 - klub zajął drugie miejsce (za Juventusem), ale rywalizował ze Starą Damą do ostatniej kolejki. Ba, pobił nawet swój klubowy rekord pod względem punktów. Roma zgarnęła aż 87 pkt! W międzyczasie Spalletti zdobył dwa mistrzostwa Rosji z Zenitem Sankt Petersburg, oraz puchar i superpuchar kraju.

Conte czerpie z drużyny Spallettiego

Natomiast w ostatnich dwóch minionych sezonach pracował w Interze, któremu przywrócił Ligę Mistrzów, na którą niebiesko-czarna część Mediolanu czekała aż siedem lat. To właśnie on zbudował podwaliny pod drużynę, którą latem przejął Antonio Conte.

Zanim jednak Spalletti podpisze kontrakt z Milanem, będzie musiał polubownie porozumieć się z Interem. Włoch został latem zwolniony, ale teoretycznie klub musi mu przez kolejne dwa lata płacić odprawę, z której Spalletti nie chce zrezygnować.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.