Mecz zaczął się fenomenalnie dla Juventusu. Była 4. minuta spotkania, kiedy Miralem Pjanić odebrał piłkę w środku pola. Zagrał do Paulo Dybali, który mocnym strzałem pokonał Samira Handanovicia. Przez kolejne minuty też dobrze się oglądało. I to nie tylko dlatego, że dobrze grał sam Juventus, bo Inter też próbował. Miał swoje sytuacje. Jak w 18. minucie, kiedy Matthijs de Ligt zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Sędzia Gianluca Rocchi bez wahania wskazał na 11. metr, skąd Wojciecha Szczęsnego pokonał Lautaro Martinez.
Kapitalne interwencje Wojciecha Szczęsnego uratowały zwycięstwo Juventusu. Zobacz skrót meczu z Interem Mediolan [Eleven Sports]
Martinez mógł pokonać Szczęsnego po raz drugi w 28. minucie, ale polski bramkarz popisał się ładną interwencją - odbił piłkę, która leciała pod poprzeczkę. Polski bramkarz popisał się też w 85. minucie, kiedy obronił uderzenie Vecino z bliskiej odległości. To była bramka na wagę remisu, bo pięć minut wcześniej drugiego gola dla Juventusu strzelił Gonzalo Higuain. Jak się okazało - zwycięskiego i dającego Juventusowi pozycję lidera, który teraz ma 19 punktów, a drugi Inter - 18.
Teraz Serie A czeka przerwa na mecze reprezentacji. Po niej Juventus zagra z Bologną (19 października, godz. 20.45), a Inter zmierzy się z Sassuolo (20 października, 12.30).