Polski napastnik rzuca wyzywanie Krzysztofowi Piątkowi. "Liczę, że to będzie mój rok"

Mariusz Stępiński szykuje się do debiutu w Serie A w barwach Hellasu Werona. Napastnik liczy, na bardzo udany sezon. Polak chce nawiązać do zeszłorocznych popisów Krzysztofa Piątka. W niedzielę obaj zagrają naprzeciw siebie.
Zobacz wideo

Mariusz Stępiński w ostatnich godzinach, a w zasadzie minutach okna transferowego zmienił klub. Polak przeniósł się z Chievo do Hellasu Werona i został na poziomie Serie A. Stępiński został wypożyczony z opcją pierwokupu, ale jeśli jego klub w rundzie wiosennej zdobędzie przynajmniej jeden punkt, to klub będzie go musiał wykupić za 6 milionów euro. 

- Dla mnie ta cena to nie jest ciężar. Chcę wszystkim pokazać, że jestem wart tej inwestycji. Czy to będzie dla mnie najważniejszy sezon? Mam nadzieję, że przynajmniej najlepszy w mojej karierze. Jestem tu by wraz z moim nowym zespołem osiągnąć cel (utrzymanie - przyp. red). Moim osobistym celem jest udowodnienie, że mam jakość - mówi dla gianlucadimarzio.com.

Stępiński rzuci wyzwanie Piątkowi?

W niedzielę drużyna Mariusza Stępińskiego zagra z AC Milanem Krzysztofa Piątka. Zawodnik Hellasu jest gotowy na pojedynek ze znakomitym napastnikiem. - Piątek jest napastnikiem takim jak ja. Też szuka piłki w polu karnym by strzelić gola. Miniony rok był dla niego bardzo ważny. Mam nadzieję, że ten będzie bardzo podobny dla mnie.  Mam ambicję wrócić do reprezentacji Polski. To by było dla mnie powodem do dumy. Mam jednak bliższe cele. Muszę trenować i jeśli trener będzie przekonany to wystąpię z Milanem w niedzielę - podsumował Stępiński. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.