W zeszłym sezonie Massimiliano Allegri próbował w Juventusie kilku formacji taktycznych, ale zazwyczaj korzystał z systemu 1-4-3-3, gdzie Cristiano Ronaldo albo pełnił rolę wysuniętego napastnika (czasem na "9" grał Mario Mandżukić), albo na lewym skrzydle. Latem Allegriego zmienił Maurizio Sarri. I wygląda na to, że ma on już w głowie pomysł na Portugalczyka.
- Mam plan, aby zacząć wystawiać Cristiano bliżej lewego skrzydła, choć tak naprawdę on może grać wszędzie, ze względu na swoje wysokie umiejętności. Jest niezwykle doświadczonym piłkarzem, który wygrał wiele trofeum w karierze - oświadczył Sarri.
Jeżeli Ronaldo będzie grał na lewym skrzydle, to teoretycznie pozycję wysuniętego napastnika zajmie ktoś z trójki: Moise Kean, Mario Mandżukić i Gonzalo Higuain. Tyle tylko, że Chorwat i Argentyńczyk mogą latem odejść (Mandżukicia obserwują niemieckie kluby, a Higuaina chce Roma). Dlatego sobotnią wypowiedź Sarriego można interpretować tak, że mistrzowie Włoch realnie myślą o kupnie Mauro Icardiego. Środkowy napastnik Interu Mediolan usłyszał od trenera Antonio Conte, że nie ma dla niego miejsca w drużynie. I otrzymał zakaz trenowania z pierwszą drużyną.