Co dalej z Dybalą, Pjaniciem i Higuainem? Sarri zdradził, jaki ma nich plan

Ostatnio dużo plotkowało się o tym, że Paulo Dybala i Miralem Pjanić mogą latem opuścić Juventus. Jednak podczas czwartkowej konferencji prasowej Maurizio Sarri, nowy trener mistrza Włoch, stwierdził, że obaj mają pozostać kluczowymi zawodnikami Juve. Włoch skomentował także przyszłość Gonzalo Higuaina.

W czerwcu Juventus pożegnał się z Massimiliano Allegrim i zastąpił go Maurizio Sarrim, który po jednym sezonie odszedł z Chelsea, z którą zdobył Ligę Europy, a w Premier League zajął trzecią lokatę. - Spuścizna Allegriego? Tak, to wielkie dziedzictwo. Bardzo trudne jest wygranie tego wszystkiego co on wygrał. Osiągał nadzwyczajne rezultaty - powiedział Sarri. Nowy trener Juventusu, w przeciwieństwie do jego poprzedników, ma zamiar stawiać na ofensywny i widowiskowy styl gry. Podczas czwartkowej konferencji prasowej były szkoleniowiec Napoli podzielił się z dziennikarzami swoimi planami. Sarri uspokoił także kibiców, którzy obawiali się odejścia Dybali i Pjanicia.

Zobacz wideo

W minionym sezonie w środku pola Juventusu grali: Blaise Matuidi, Emre Can, Rodrigo Bentancur i Sami Khedira - żaden z tych piłkarzy nie jest zbyt kreatywnym pomocnikiem. Najsilniejszym punktem drugiej linii był Pjanić. Tyle tylko, że Bośniak to cofnięty rozgrywający, a w minionym sezonie nie prezentował formy, jakiej od niego się oczekuje. Rozczarowujący rok zanotował także Dybala, dlatego pojawiło się mnóstwo plotek o ich potencjalnym odejściu. Sarri zdradził, jaki ma na nich plan oraz czym dla niego jest możliwość współpracy z Cristiano Ronaldo.

- W ostatnich latach trenowałem świetnych zawodników w Napoli i Cheslea. Teraz będę trenował Cristiano, czyli najlepszego piłkarza świata, który pobił wiele rekordów. Mam nadzieję, że ze mną pobije ich jeszcze więcej. Czy Dybala i Ronaldo mogą grać razem? Obaj mają taką jakość, że mogą grać ze sobą w każdej roli. Pjanić też jest dla mnie bardzo ważny. Chciałbym, żeby stał się piłkarzem, który w jednym meczu będzie mógł zanotować nawet 150 podań! - oświadczył Sarri.

I dodał: - Kibice są sceptyczni wobec mnie? Jestem do tego przyzwyczajony, wszędzie tak było na początku. Zarówno w Empoli, Napoli, jak i w Chelsea. Jedynym sposobem na zmianę ich opinii jest po prostu zwyciężanie. Wygrałem niewiele tytułów, ale myślę, że nasz cel by czerpać radość z gry nie jest czymś, co przekreśla zdobywanie tytułów. Jeśli grając dobrze się bawisz, to dzięki temu masz więcej mocy, by osiągać kolejne kroki i dobre rezultaty. Ważne jest, by być zgodnym z naszymi własnymi pomysłami. Myślę, że możemy połączyć piękny futbol i zwycięstwa choć wiem, że jest to trudne.

Co z Gonzalo Higuainem?

Latem 2016 roku Juventus zapłacił około 90 mln euro Napoli za Argentyńczyka. Po dwóch sezonach Higuain trafił na pół roku do Milanu, a następnie do Chelsea. Teraz wróci do Turynu. 

- Wiecie dobrze, że uwielbiam go, ale będę też słuchał tego co mówi klub. Kierownictwo zna na razie graczy lepiej ode mnie, więc na pewno będę bardzo liczył się z ich zdaniem. Byłoby brakiem szacunku, narzucać tylko swoją opinię. Nie rozmawiałem jeszcze z Higuainem. Jest napastnikiem Juve, gdy wróci, porozmawiamy ze sobą. Ma wielkie umiejętności, może grać w każdej drużynie - powiedział Sarri.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.