Nie był to jego najlepszy mecz, ale w końcu się przełamał - pisze o Krzysztofie Piątku serwis sempremilan.com, oceniając występ Polaka przeciwko Frosinone (2:0) na 7 (w dziesięciostopniowej skali). Wyższą ocenę otrzymali jedynie Gianluigi Donnarumma i Suso (obaj 7,5). Dla Piątka to niedzielne przełamanie nastąpiło po sześciu meczach i 564 minutach bez strzelonego gola. Docenili to także dziennikarze "La Gazzetta dello Sport". Od nich polski napastnik otrzymał notę 6,22. Wysoką, ale nie najwyższą, bo lepiej oceniony został Piotr Zieliński (6,85), który strzelił pierwszego gola w spotkaniu z Interem Mediolan (4:1).
Na drugim biegunie znalazł się Arkadiusz Milik, który uznany został za najsłabszego gracza drużyny z Neapolu - dostał notę 5,6. Jeszcze gorzej w "La Gazzetta dello Sport" oceniony został Mariusz Stępiński - 4,74, którego Chievo bezbramkowo zremisowało z Sampdorią.
Niezbyt dobre noty od telewizji Sport Mediaset dostali za to spotkanie Karol Linetty i Bartosz Bereszyński - obaj 5,5, nieco lepszą Paweł Jaroszyński - 6, który cały mecz rozegrał na lewej pomocy. Na boiskach w niedzielę pojawili się także bramkarz Juventusu Wojciech Szczęsny (6) i Bartłomiej Drągowski (7), czyli golkiper Empoli, który uznany został jednym z bohaterów swojej drużyny w wygranym 4:1 meczu z Torino.