- Poznacie moją przyszłość za dwa miesiące. Liga się skończy i powiem, co myślę i co zrobię - powiedział Gennaro Gattuso na konferencji prasowej przed meczem Sampdoria - Milan. Według "Corriere della Sera" to pokłosie napięć w Milanie, a zwłaszcza nie najlepszych relacji z dyrektorem sportowym Leonardo. Gattuso nie został wybrany na trenera przez obecnych właścicieli Milanu, tylko poprzednich. Został na stanowisku w dużej mierze ze względu na brak sensownych alternatyw. Jego zadaniem jest zajęcie minimum czwartego miejsca, które pozwoli na powrót do Ligi Mistrzów. Gattuso czuje się jednak osamotniony i stale kwestionowany.
- Gattuso musi każdego dnia podkreślać, że jest prawdziwym trenerem - czytamy. Wśród jego największych błędów wymienia się między innymi słabe występy i wyniki w meczach z najtrudniejszymi rywalami, choćby w ostatnich derbach z Interem Mediolan. W sobotę AC Milan zmierzy się na wyjeździe z Sampdorią o 20:30, a do gry w pierwszym składzie przewidziany jest Krzysztof Piątek.