Niedzielne spotkanie z Juventusem rozpoczęło się źle dla Napoli. Już w 25. minucie czerwoną kartkę zobaczył bramkarz gospodarzy, Alex Meret. Jego miejsce zajął rezerwowy golkiper David Ospina, a z placu gry zdjęty został Arkadiusz Milik. Zejście polskiego napastnika nie tylko ograniczyło możliwości ofensywne Napoli, ale i wpłynęło na stratę przez Neapolitańczyków pierwszej bramki.
Carlo Ancelotti o błędzie Piotra Zielińskiego
Po spotkaniu trener gospodarzy Carlo Ancelotti tłumaczył, dlaczego zmiana Milika okazała się pechowa dla jego zespołu. Juventus strzelił gola na 1:0 w 28. minucie, gdy trafienie z rzutu wolnego zanotował Miralem Pjanić. - Piotr Zieliński nie skoczył w murze i piłka przeleciała nad jego głową. To przeznaczenie, bo to Milik miał stać zamiast niego w murze - tłumaczył stratę bramki z wolnego Ancelotti. Po meczu Zieliński był chwalony za swój występ przez włoskich dziennikarzy. Trener Napoli wytknął mu jednak błąd.
Dlaczego Milik zszedł?
Dlaczego włoski szkoleniowiec zdecydował się zdjąć akurat polskiego napastnika po czerwonej kartce dla Mereta? - Musiałem podjąć decyzję w ułamku sekundy. Wciąż było 0-0, dlatego pomyślałem, że Insigne może nam się bardziej przydać w kontrataku i w utrzymaniu piłki. Dlatego zdecydowałem się zdjąć Milika - tłumaczył były trener Realu Madryt i Bayernu Monachium.
Po tej porażce Napoli wciąż jest wiceliderem Serie A, ale traci do prowadzącego Juventusu już 16 punktów. Wiele wskazuje na to, że kwestia mistrzostwa Włoch została już rozstrzygnięta.
