Krzysztof Piątek znakomicie rozpoczął swoją przygodę w Milanie. Polak w pierwszych sześciu spotkaniach zdobył siedem bramek. Rozkochał w sobie już kibiców z Mediolanu. Nic dziwnego, skoro jego trafienia pozwalają drużynie być wciąż wysoko w lidze włoskiej. Obecnie Milan zajmuje 4. miejsce w tabeli i jest coraz bliżej awansu do eliminacji Ligi Mistrzów.
"Piątek nie wyróżnia się na treningu"
W piątek Milan pokonał u siebie Empoli 3:0, a reprezentant Polski zdobył dla gospodarzy pierwszą bramkę. Po meczu szkoleniowiec Rossonerich Gennaro Gattuso był proszony o scharakteryzowanie naszego napastnika. - Piątek bardzo dobrze się zaaklimatyzował i ciężko pracuje. To nie jest jednak zawodnik, który wyróżnia się na treningu. Dba o siebie, ale nie przesadza z tym - przyznał włoski trener Milanu.
Krzysztof Piątek interesuje się rywalami
Krzysztof Piątek w tym sezonie strzelił już 26 goli w 27 spotkaniach. W czym tkwi jego sukces? Gattuso przyznał, że Polak bardzo interesuje się analizą każdego kolejnego rywala. - Koncentruje się na ważnych i praktycznych rzeczach, jak to, aby trzy dni przed meczem wiedzieć, w jaki sposób poruszają się po boisku jego przeciwnicy. Piątek bardzo mocno interesuje się rozpracowywaniem przeciwników. Przychodzi do sztabu i pyta o charakterystykę obrońców rywali - powiedział 41-letni szkoleniowiec.
Kolejne spotkanie Milan rozegra już we wtorek. Rywalem będzie Lazio w pierwszym meczu półfinału Pucharu Włoch. Spotkanie to odbędzie się w Rzymie, a na 24 kwietnia zaplanowany został rewanż. W rozgrywkach Coppa Italia Piątek może zostać królem strzelców. Na ten moment prowadzi z ośmioma bramkami w trzech spotkaniach. W Serie A mediolańczycy zagrają w przyszły weekend z Sassuolo.