Łukasz Teodorczyk latem przeszedł z Anderlechtu do Udinese. Nie wiodło mu się jednak zbyt dobrze we Włoszech. W pierwszych spotkaniach wchodził z ławki rezerwowych, a od października do stycznia był kontuzjowany. W poprzedniej kolejce wszedł na minutę w meczu z Torino, a w starciu z Chievo Weroną pojawił się na boisku w 82. minucie. Już trzy minuty później był faulowany w polu karnym. Teodorczyk sam podszedł do jedenastki. Stefano Sorrentino obronił jego strzał, ale dobitka Polaka okazała się skuteczna.
W tym spotkaniu grało jeszcze dwóch Polaków. W ekipie Chievo wystąpili Paweł Jaroszyński (90 minut) oraz zmieniony w 70. minucie Mariusz Stępiński. Udinese zajmuje obecnie 15. miejsce w tabeli z 22 pkt. Ma cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. Chievo jest ostatnie z zaledwie 9 punktami i niemal na pewno spadnie do Serie B.