O godzinie 13 rozpoczęła się konferencja prasowa z udziałem Krzysztofa Piątka, który został oficjalnie zaprezentowany w barwach AC Milan. - Urodziłem się gotowy do gry. Zrobię wszystko, by Milan grał w Lidze Mistrzów. Będę walczył na boisku, będę walczył wszędzie - mówił Piątek.
- Zawsze w siebie wierzyłem. Kiedy przychodziłem do Genoi, wiedziałem, że mi się uda. Teraz tak naprawdę nie zmienia się nic, bo zawsze jestem tą samą osobą - przyznał Krzysztof Piątek na początku konferencji prasowej.
Piątek odniósł się także do zdjęcia z ręcznikiem Milanu, które we wtorek obiegło włoskie media. Okazuje się, że ten faktycznie był fanem Rossonierich. - Faktycznie, byłem kibicem Milanu. To zaszczyt siedzieć tutaj z legendą klubu Maldinim - powiedział. Niemal od razu wtrącił się Leonardo, który zapytał "A co ze mną", następnie uściskał napastnika.
Napastnik przyznał również, że nie widział wielu meczów Milanu. - Oglądałem dwa mecze Milanu w tym sezonie, jeden z Sampdorią. Myślę, że drużyna prezentuje bardzo wysoki poziom i wolę walki. Mam nadzieję, że wygramy wspólnie wiele meczów - dodał Polak.
Leonardo odniósł się także do numeru Polaka, który wybrał "19". - Wbrew temu co mówicie, nie chodziło o przesądy. Nie patrzymy w przeszłość. Po prostu zdecydowaliśmy się na ten numer, Krzysiek to zaakceptował. "19" też ma w sobie 9-tkę.