Serie A. Mariusz Stępiński może opuścić Chievo

Chievo to najgorszy zespół Serie A. W tym sezonie wygrali zaledwie jeden mecz. Po dziewiętnastu kolejkach mają tylko osiem punktów, ale trzeba pamiętać, że przed startem rozgrywek zostali ukarani trzema minusowymi "oczkami". Do Stępińskiego nie można mieć jednak zbytnich pretensji. Ma na liczniku cztery gole, co stanowi niemal jedną trzecią wszystkich goli strzelonych przez Chievo. 23 latek ma na rozkładzie takie kluby jak: Juventus, Roma, Cagliari i Parma. Niedawno popisał się asystą w zremisowanym 1:1 meczu z Interem Mediolan.

Latem 2018 roku Chievo zapłaciło za niego Nantes 2,5 mln euro. Teraz Parma musiałaby wydać kwotę - według "LGdS" - już dwa razy większą. Stępiński w przeszłości występował w takich klubach jak: Ruch Chorzów, 1. FC Nürnberg, Wisła Kraków i Widzew Łódź.

Parma na przełomie wieków była potęgą, ale później klub wpadł w poważne tarapaty finansowe. Wszystko jednak wskazuje, że beniaminek Serie A utrzyma się w lidze. A nawet ma teoretyczne szanse na europejskie puchary. Parma traci zaledwie pięć punktów do Romy, która jest szósta w tabeli. Podstawowym napastnikiem klubu jest Roberto Inglese. Autor 5 goli w Serie A jest jednak tylko wypożyczony z Napoli. Na skrzydłach wspomagają go: Gervinho (5 bramek) oraz Jonathan Biabiany.

Wiele wskazuje, że w styczniowym okienku transferowym Parma kupi także pomocnika. Ich głównym celem jest Juraj Kucka, obecnie piłkarz Trabzansporu, a w przeszłości zawodnik Milanu i Genoi.