Serie A. Giuseppe Marotta, architekt sukcesów Juventusu, trafił do Interu Mediolan

Choć Beppe Marotta nie jest ani piłkarzem, ani trenerem, to wpływ na ostatnie sukcesy Juventusu miał równie duży, co oni. Dyrektor sportowy w październiku odszedł jednak z Juventusu, a w czwartek związał się z Interem Mediolan. Włoch postara się przywrócić Nerazzurich na szczyt.
Zobacz wideo

W 2006 roku w wyniku afery calciopoli Juventus został zdegradowany do Serie B. Powrót na szczyt nie był łatwy, ani tym bardziej przyjemny dla kibiców Starej Damy. Sezony 2008/2009 i 2009/10 – Juve zakończyło na kompromitującym dla siebie, siódmym, miejscu w lidze. Starą Damę odbudował Antonio Conte, ówczesny szkoleniowiec, a także właśnie Marotta, który trafił do Turynu z Sampdorii Genoa. 

Włoch jest uznawany za jednego z najlepszych dyrektorów sportowych na świecie.  Przez pierwsze kilka lat jego pracy Juventus w odróżnieniu od Barcelony, PSG i najsilniejszych klubów Premier League nie szastał pieniędzmi na prawo i lewo.

Andrea Pirlo, Fernando Llorente, Patrice Evra, Paul Pogba, Kingsley Coman, Sami Khedira, Emre Can – dzięki pracy Marotty trafili do Turynu jako wolni zawodnicy.

Dyrektorzy Juventusu starali się także wyławiać z rynku graczy o najkorzystniejszym stosunku ceny do jakości. Andrea Barzagli kosztował zaledwie 350 tysięcy euro, Carlos Tevez – 15 mln, Wojciech Szczęsny – 15, Blaise Matuidi – 15, Arturo Vidal – 12. Przykładów można byłoby mnożyć. W ostatnim czasie Juventus zaczął się jednak zmieniać i na rynku transferowym usiłuje konkurować z innymi gigantami, co np. obrazuje transfer Cristiano Ronaldo. Przyjście Portugalczyka nie spodobało się Włochowi. Tak samo jak powrót Leonardo Bonucciego. Marotta był przeciwko tym dwóm transakcjom. I dlatego w październiku odszedł z Juventusu. Teraz będzie starał się odbudować Inter Mediolan, który od kilku lat bezskutecznie próbuje wrócić do europejskiej czołówki.

Sylwetkę Marotty przeczytacie TU.

Więcej o:
Copyright © Agora SA